Wpis z mikrobloga

W czasie kiedy media tak mocno "lansują" temat Powstania Warszawskiego, kiedy u niektórych może budzić się frustracja tym co stało się z Rzeczypospolitą w czasie II Wojny Światowej trzeba chwili refleksji i zastanowienia. Czy możemy nienawidzić naród za dokonania jednostek ?

Zdecydowanie nie, takie przynajmniej jest moje zdanie.

Moja babka urodziła się w Rabce pod Krakowem gdzie jej rodzina miała posiadłości (może ktoś skojarzy nazwisko Świerz). Uczyła się jednak w samym Krakowie na tzw. "kompletach", urodzona w 1928 r. była już nastoletnią dziewczyną.

Na skroni miała bliznę o którą nikt nigdy nie pytał, ale kilka lat przed swoją śmiercią opowiedziała o niej, jakby chciała od czegoś się uwolnić.

Wracając w 1943 r. z zajęć trafiła na łapankę, która zapewne miała trafić do Auschwitz, jej los kiedy stała w szeregu pod ścianą kamienicy wydawał się przesądzony. Długo wspominała przenikliwe spojrzenie młodego SS-mana, który przeglądał złapanych ludzi. Według jej relacji w pewnej chwili chwycił ją dość brutalnie za włosy i koszulę po czym wrzucił do bramy jak cielaka a wraz z nią wpadło do tej bramy kilkoro innych dzieci. Dorośli przepadli bez śladu, ale dzieci - one przeżyły. Ta blizna była jej wiecznym wspomnieniem tego, że byli też "inni niemcy"

Nie "wrzucajmy wszystkich do jednego wora". Nie wszyscy byli źli.

#oswiadczenie #krakow #rabka #historia
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alpaka: takiego skrótu myślowego użyłem, może trochę źle się wysłowiłem. Tak samo jednak jestem zdania, że nawet teraz w sytuacji konfliktu rosyjsko - ukraińskiego nie powinniśmy wszystkich Rosjan czy Ukraińców od razu piętnować.
  • Odpowiedz
@szarley: Wspomnienia z czasów wojny wydają się mocno jednostronne - u mnie rodzina matki uważa Niemców za raczej miłych ludzi, a Rosjan za potwory w ludzkiej skórze, rodzina ojca - odwrotnie.
  • Odpowiedz
@xSQr: Ale nie możemy patrzeć na naszych okupantów przez pryzmat przeżyć pojedynczych ludzi. To że byli normalni Niemcy i sowieci nie zmienia całościowego obrazu, że eksploatowali nas jak kolonie.
  • Odpowiedz