[m.....i]

Rozkmina na dziś: jak sprzedać i zmonetyzować w necie (na przykład w formie sklepu internetowego) wiedzę, pasję i indywidualne podejście dla medium bazującego na smaku i zapachu?

Mam w rodzinnej miejscowości znajomą, która ma stacjonarny sklep z kawą i herbatą na wagę - fenomenalna jakość, setki mieszanek i gatunków, kosmiczna wręcz wiedza o każdym z nich. Jak to zrobić? Wideoblog itp. odpadają, myślę jak to zrobić za pomocą "tradycyjnego" modelu e-comnerce? Jakieś pomysły?

#michalkosecki #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta #rozkminy

[dlugi87]

@michalkosecki: Dość ciężki temat bo i grono odiorców dość ograniczone. W sklepach stacjonarnych jest ten plus, że klientów można zachęcić własną osobą obeznaniem w temacie i różnymi zabiegami marketingowymi a w internecie pozostaje chyba tylko reklama na forach tematycznych i to też nie przez wklejanie po chamsku linka do stronki tylko przez czynny udział a to jednak też wymaga czasu

[m.....i]

@dlugi87: No wlasnie... Wrzuciłem tu to pytanie, bo trochę liczę na to, ze ktoś mądrzejszy ode mnie coś wymyśli sensownego i zdrowego etycznie. :) a kobieta jest niesamowita, właściwie na paragon zawsze patrzę jak na receptę po rozmowie u lekarza - idealnie dobrane specyfiki. :)

[morq]

@michalkosecki: Można też spróbować adwordsów na specjalistyczne słowa kluczowe. Wątpię by nagle ludzie pijące na co dzień sagę szukali jakiś wybitnych herbat, raczej ktoś obeznany w temacie. Może też jakaś reklama w czasopiśmie typu Men's Health?

[m.....i]

@morq: czyli budowanie marki... jest to jakiś trop, thx

[Czarny_Klakier]

@michalkosecki: reklama na wykopie ; d

[Czarny_Klakier]

@michalkosecki: a tak na poważniej to rozesłanie jakiś ofert do hoteli, restauracji itp?

[B.....R]

@michalkosecki: Przeniesienie się do dużego miasta. Zainwestowanie w lokal (np. Galerii Mokotów), wystrój, reklamę i dobrze wiesz, że warszawka zapłaci za to niesamowite pieniądze.

Najlepiej połączone z małą kawiarnią/herbaciarnią.

[B.....R]

@Czarny_Klakier: Hotele czy restauracje raczej bazują na produktach masowych, często premium, ale wciąż masowych. Niektóre restauracje kupują ziarna bezpośrednio z palarni, co gwarantuje świeżość i niższą cenę.

Ja bym się nastawiał na detal.