Wpis z mikrobloga

Dzieńdobry wieczór Mirki!

Jako, że jestem nowy postanowiłem się przywitać. Tak więc, witam. Mam na imię Patryk, mam 22 lata i będę tu sobie z wami tracił życie ( ͡° ͜ʖ ͡°), jestem studentem pierwszego (a właściwie już drugiego) roku ekonomii na UJK w Kielcach (super uczelnia #!$%@?) i nie mam nerek ( ͡ ͜ʖ ͡). W związku z ostatnim wpadło mi do głowy, żeby kiedyś zrobić AMA o życiu (a raczej jego braku, heheszki) osoby dializowanej, bylibyście zainteresowani czymś takim?

Pozdrówki.

#witam #pozdrawiam #amapropozycja
  • 30
@Feniks: Długo by pisać, zaczęło się od problemów z pęcherzem, później niedoleczony refluks nerek, lekarze mówili, że wszystko OK, nagle w wieku 9 lat przyjeżdżam do CZD na kontrolę i okazuje się, że muszę być dializowany. Z początku był szok, na szczęście mama postanowiła oddać mi nerkę, więc w pierwszej turze dializowałem się tylko pół roku (takie było wtedy wymagane minimum, żeby 'odtruć' organizm). Nerka trzymała się 10 lat, niestety z
@Feniks: Dzięki, dzięki. Z życia będę wyciskał jak dostanę nereczkę, teraz nie za bardzo się nadaję do czegokolwiek, poza tym, nie za bardzo jest nawet do kogo gębę otworzyć w tym grajdole, który nazywam rodzinnym miastem (#gorzkiezale i #przegryw mocno). Przeczekam trudny okres i kiedyś będzie dobrze, po cichu liczę, że do końca wakacji nerkę dostanę, podobno średni czas oczekiwania to 11 miesięcy (bk, jestem młody i niby na przyspieszonej liście,
@Feniks: Nie wiem skąd się biorą u innych problemy z nerkami, u mnie to była reakcja łańcuchowa, ja obwiniam trochę lekarzy za to, że nie potrafili mnie porządnie wyleczyć z refluksu. W ogóle u mnie było tak, że wykryli jednostronny refluks (chyba tak się to nazywa, że tylko jednej nerki jest, nie pamiętam, a do kart mi się sięgać nie chcę) i go leczyli (niestety niezbyt im to wyszło), a okazało
@Wombie: no siema ( ͡° ͜ʖ ͡°) w sumie to nie wiedziałam, że nie masz nerek jak studiowaliśmy razem, dopiero od Twoich kolegów z lola na tsie dowiedziałam się przypadkiem jak wyszedłeś :P na dializę :P