Wpis z mikrobloga

Oglądam Need for Speed, jestem na 56 minucie i od jakichś 10 minut zaczyna przypominać poprawnie nakrecony film. Początek tragiczny, zła praca kamery, beznadziejny montaż, dziwna historia, wszystko do dupy i nawet Jesse tego nie ratuje. Jedyne co daje rade to furki i głosy silników. Dalej jest lepiej? Gorzej? Pytam bo ide po kolejne piwo i nie wiem czy kontynuować oglądanie, czy znaleźć coś lepszego.

#kiciochpyta #pytanie #nfs #film #pilesniepisz
  • 2