Wpis z mikrobloga

Sposób na podryw - opatentowany.

Zarabiasz w #!$%@? mamony na programowaniu, kupujesz bilet na malediwy i podrabiany paszport.

Idziesz na spotkanie znanej osoby, ja wybrałem Wajdę.

Wajda reklamuje książkę "Dom nad Rozlewiskiem"

Czekasz w kolejce.

Obczajasz jakąś fajną dupę w kolejce.

Gdy dostaniesz się do Wajdy nie prosisz o autograf.

Mówisz "ty #!$%@? #!$%@?łeś ostatnią książkę, nikt nie ogląda twojego nudnego chłamu"

Plujesz Wajdzie w twarz i odchodzisz like a boss

Wajda mówi "czekaj cwaniaczku"

Wyjmujecie swoje rewolwery i na trzy.

Raz Dwa...

Na dwa kula w łeb słynnego reżysera.

Upodobana laska mokra z zachwytu nad twoją męskością

Mówisz do niej "Ja muszę uciekać, idziesz ze mną albo dalej marnie egzystujesz".

Spieprzacie na malediwy i masz #!$%@? do końca życia.

Dalej programujesz lub kosisz trawę.

Protip działa ale nie zawsze. Jeden kumpel próbował z Agentem Tomkiem to zawadiaka był szybszy a inny jak #!$%@?ł Pamelę Anderson to został oskarżony o szowinizm. Gdzie tu równouprawnienie?

#breligion #protip
  • 4