Wpis z mikrobloga

@goshki: to nie hipokryzja tylko wolny wybór: albo ktoś chce fajki, albo grę. hipokryzją jest prędzej to, że osoba wydająca jednorazowo 150 zł na grę narzeka na nowe gry, że drogie, niegrywalne i krótkie zamiast przejrzeć platformy typu steam w poszukiwaniu tanich gier z niezależnych studiów.

bo jak ktoś chce wydać na fajki to nie kupi gry - tyle. zresztą czasem taka gra nudzi się po pół godziny, więc to
  • Odpowiedz
@prusi: Wydawać kasę na fajki - spoko. Narzekać jednocześnie, że gra kosztuje 99 centów - nie spoko. Czasem się gra nudzi po pół godziny, czasem trafisz na perełkę. W Google Play masz 15 minut na refundację zakupu, w Windows Store masz triale. A w AppStore masz... 0.99 USD do tyłu. ;-)
  • Odpowiedz
@goshki: dla mnie te 3 zł to też niewiele, ale bardziej chyba wkurza mnie, że ktoś ładuje kupę kasę w gry, a nie chce kupić taniej, mniej znanej gry za kilkadziesiąt razy mniej. a czym innym jest z kolei jak ktoś pali - jeśli przeznacza kasę na fajki to raczej magicznie nie przestanie palić by zagrać w twoją grę - to jest nielogiczne. zresztą nigdzie nie słyszałem by ktoś to
  • Odpowiedz
@prusi: Fajki są tylko przykładem, wnioskuję, że palisz, skoro tak Cię to zabolało. ;-) Ale to może być cokolwiek, tak jak widać w komiksie, który zalinkował @M4ks w pierwszym komciu. Tu chodzi o ogólny problem tego, że ludzie oburzają się, że gra kosztuje jakieś grosze jednocześnie regularnie wydają często poważniejszą kasę na coś czym nacieszą się 5 minut. Gdyby ktoś faktycznie tak zaargumentował, że nie kupuje gry, bo woli
  • Odpowiedz
wnioskuję, że palisz, skoro tak Cię to zabolało


@goshki: tak, a jak nie mam nic do pedałów to lubię w dupę, #!$%@? mnie takie myślenie, jestem za wolnością jednostki, więc hejtuję wszelkie przejawy cebulackiego zaglądania komuś w portfel, w talerz, do sypialni czy w podobne miejsca, kumasz?

że gra kosztuje jakieś grosze jednocześnie regularnie wydają często poważniejszą kasę na coś czym nacieszą się 5
  • Odpowiedz
@prusi: Nie zaglądam nikomu do portfela, nie obchodzi mnie na co wydaje człowiek pieniądze. Uwziąłeś się na te fajki, a napisałem wyraźnie, że to był przykład. Dlatego powtórzę jeszcze raz - nie interesuje mnie jak człowiek dysponuje swoimi pieniędzmi. Mierzi mnie natomiast jak płacze, że 3 zeta za grę mobilną to za dużo, a w tym samym czasie wydaje kasę na jednorazowe przyjemności. Widzisz zależność? I tak, to jest hipokryzja.
  • Odpowiedz