Wpis z mikrobloga

@mk321: Nie rozróżniasz poglądów prywatnych od systemowych. To, że np. ja społecznie jestem centrowy i nadmierny liberalizm i konserwatyzm mnie #!$%@?ą to nie wyklucza tego, że jestem libertarianinem i wg mnie każdy może mieć swoją wizję życia społecznego ale musi się liczyć z tym, że ktoś może tego nie tolerować i nie akceptować. I taka osoba nie ma prawa narzucać innym ani tolerancji ani akceptacji więc jak zobaczy na sklepie "katotalibanu/pedałów
@mk321: Przyczytałem jeszcze raz twoją wypowiedź i autentycznie - skisłem :D

Przecież to się nadaje na screenshot i przeklejanie wszędzie z podpisem jakimi idiotami potrafią być przeciwnicy Korwina.
@snow: Chodzi o to, że kościół istnieje po to, żeby każdy się słuchał i robił tak jak mu każą (zresztą z tym się sam Korwin zgadza).

Nie przekonacie mnie, że jest inaczej. Ani wy (religijni) mi nie uwierzycie, że tak jest.

Kwestia tylko tego czy Korwin jest naprawdę hipokrytą w tym punkcie czy po prostu tak jak każdy religijny uważa, że posłuszni kościołowi mają wolną wolę. I chyba jednak to pierwsze,
@snow: Nie jestem przeciwnikiem Korwina. Chcę wyjaśnień, abym mógł go popierać z czystym sumieniem (bo niewiele jest godnych osób do poparcia).

@100ley: Fakt, że jest lepszy niż PiS (a może nawet PO) w tym punkcie. Co nie zmienia, że popiera kościół, który manipuluje i nie daje wolnej woli.
@mk321: Teraz próbujesz się wycofać okrakiem, ale ja nie zostawię punktu pierwszego bo on pokazuje twój stan intelektualny.

Cytat z programu KNP:

"4. Uznajemy wolność religijną, wartości chrześcijańskie i tradycje katolickie:

a) Kościoły muszą być autonomiczne względem państwa.

b) Nie dopuścimy do prawnej dyskryminacji ateistów i osób wyznań nie-chrześcijańskich."

Czy ty naprawdę uważasz, że np. jak ja lubię blondynki i uważam, że są fajniejsze od brunetek, to jak dojdę do władzy
@Sicamber:

1. Same dwa poglądy razem: popieranie kościoła i chęć wolności - dla mnie to hipokryzja. Ale zostawmy to (nikt nikogo nie przekona do tego).

2. Mógłbyś rozwinąć? Korwin chciałby, żeby był król, ale nie miał realnej władzy? No to co by to dało? Jemu chyba właśnie o to chodzi, żeby był silny król, żeby dbał o kraj (bo potem będzie w spadku dla jego dzieci). Ale wyklucza to się chyba
@mk321: 1) Katolicy wierzą, że są obdarowani wolną wolą od samego Boga więc u nich to żadna sprzeczność. Liczy się to co on chce wprowadzić (swoboda wyznań), a nie jego prywatne zdanie. Swoją drogą nie jestem pewny czy Korwin popiera kościół jako organizacje.

2) Można być ostatecznym władcą, a jednocześnie mieć gdzieś co robią twoi niewolnicy ;) Posiadanie władzy nie musi od razu łączyć się z zabieraniem wolności, jak mam władzę