Wpis z mikrobloga

W związku z tym oburzającym wpisem oświadczam, że najlepszy przedział temperatur to od -5 w zimę (okazyjnie pogoda wyżowa, zimno, ale słonecznie) do 20-23 stopnie w lato (okazyjnie skoki do 25).

Pocenie się spowodowane samym istnieniem nie jest seksowne, odbiera rozum, godność oraz chęć do życia. Nie wspominając już o tym, że przez te upały odwaliło wszelkiemu robactwu.

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy ##!$%@?

ZIMA JEST KRÓL PÓR ROKU JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@parasolki: od -5 do 23 to polecam uk / irlandię. komfortowe warunki temperaturowe, ale trzeba się przyzwyczaić że w ciągu dnia możesz mieć sporo zmian pogody - zimno / ciepło, słonecznie / pada
  • Odpowiedz
@parasolki: ja też nie byłem ale kumpel który od wielu lat już tam pracuje mi opowiadał i myślę że dla mnie to strzał w dziesiątkę :) no i jak ktoś nie lubi krótkich dni w zimie to w norwegii są białe noce ;p
  • Odpowiedz
Nie lubie zim, nie dlatego, ze sa mrozne, ale dlatego, ze sa brzydkie, szarobure i ponure. Nienawidze upalow calym swoim jestestwem, nie potrafie w nich funkcjonowac. Kocham pozne lato/wczesna jesien, jest wtedy doskonale cieplo, ale nie za bardzo, ladnie pachnie i sa piekne zachody slonca.
  • Odpowiedz
najlepsza to jest temperatura i pogoda na Hawajach, cały rok 18-26, na zmiane slonce i deszcz (bo rosnac zielonego cos musi) i jest super
  • Odpowiedz