Wpis z mikrobloga

  • 0
@arael: niedługo klientów zacznie ubywac. Czy oni nie zaczęli przypadkiem przyjmować pacjentów z NFZ? Pełno tu teraz emerytów, którym raczej firmy abonamentów nie wykupują a i z emerytur ich raczej nie stać :(
  • Odpowiedz
@xSQr: Jeszcze nie spotkałam się z tak odległymi terminami czy długim oczekiwaniem przed gabinetem, stąd pytanie (tak samo badania były wykonywane od ręki, tuż po wizycie). Piszesz o konkretnym miejscu, czy Warszawie ogólnie?
  • Odpowiedz
  • 0
@Aerials: Warszawa, Marriott. Terminy z kosmosu. Do endokrynologa 3 miesiące - co wizyta to inny lekarz.

Nie po to płacę im "extra" dwie słówki co miesiąc, żeby czekać w kolejkach za emerytami. Coś im się strategia pomyliła ;(
  • Odpowiedz
@xSQr: no cóż w takim razie chyba pora pomyśleć nad rezygnacją albo pogadać z pracodawcą nad zmianą na medicover (o ile tam jeszcze nie ma NFZ), jak dla mnie to nie do końca dobry zabieg bo jakość obsługi spadnie i ludzie uciekną ale no cóż...
  • Odpowiedz