Aktywne Wpisy
xBURNx +218
Rzadko się tu udzielam ale jest nocna, proszę o wsparcie. Siostra jest w szpitalu po wypadku jako pasażer, przeżywam to niesamowicie. Jest w śpiączce, ma liczne zĺamania miednicy, uszkodzoną śledzione, wątrobę, i nerkę (╥﹏╥) po prostu czułem że muszę jej to napisać, najprawdopodobniej nie pamięta wypadku
Kagernak +48
#gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #chwalesie #m-----------y
@pan_nomad: amen bracie :P ja też robie teraz ślub kościelny mimo tego, że jestem ateistą. Ale robię przyjemność swojej przyszłej. Traktuje to w kategoriach przywdziewania stroju Mikołaja. W Mikołaja nie wierze, ale poudawac moge, żeby sprawić komuś przyjemność.
A księża...daj spokój. Jeden na kartce od zapowiedzi pisze "nie widzę przeŻkud",
@PolskaPartiaNarodowoSocjalistyczna: ale taka właśnei jest postawa nawet 80% polskich katolików, oczywiście stopień zaangażowania jest naprawdę zróżnicowany, jednak dopóki dość sporo uczęszcza na msze Kościół nie widzi problemu. Jak njabardziej Cię popieram, żeby tacy ludzie spadali
Ja byłbym i za jakimiś kursami delikatnymi przedmałżeńskimi dla cywilnych, i za kursach przednatalnymi dla przyszłych rodziców. Wszystkim wyszłoby to na zdrowie
@Nuuk: serio - to dla niej przyjemność, że ślub będzie w kościele?! Moze mi jeszcze powiesz, że jest gorliwą katoliczką? Nie wierzę - na pewno jakbym jej zadał kilka pytań z "Biblii" czy katechizmu to by nie odpowidziała na żadne, pewnie nawet nie wie kto był papieżem przed Wojtyłą. I to jest własnei k---a przykre, że ateista uległ katoliczce celebrytce!
@jezus_cameltoe: Pewnie, że nie jest gorliwa. Ale chce to zrobić tradycyjnie, założyć białą suknie, przejść się przez środek, mieć grające organy. Większość kobiet sobie wyobraża tak prawdziwy ślub, a nie w gównopałacyku przed urzędasem w zwykłej kiecce i przy złym wzroku "dziadków". Ile masz lat, że takie głupoty opowiadasz? ;}
A ja jej nie "uległem". Takie są reguły gry w związku, jeśli coś nas ani ziębi ani grzeje to tej drugiej osobie pójdziemy na rękę, nawet jeśli oznacza to trochę zachodu
@Nuuk: chciała tego ślubu w białej sukni w kościele bo tak była nauczana w młodości, to uważam własnie za przykre, że kobiety są twardo do tej zasady przyuczane i nie potrafią się jej oprzeć. Zobaczysz, że jak minie to może przez rok będzie się chwalić zdjęciami i filmem ślub/wesele a potem rzucicie to w kąt i juz wiecej do tego nie zajrzycie.
Ależ jak najbardziej rozumiem, że w związkach chodzi o kompromisy, tylko czemu akurat większość musi wynegocjować ten parszywy ślub kościelny w białej sukni? Skoro o coś jest tyle zachodu to ciekawi mnie czy po fakcie też jest to właściwie pielęgnowane, bo inaczej to tylko pusty zwyczaj argumentowany "bo tak wszyscy
Panowie przyjmijcie to bez urazy, nie mam nic do was może prawilnych ateuszy, ale moim przeciwnikiem są "katolicy" mający w głębokim poważaniu całość zasad a o Kościele przypominających sobie przy wążnych życiowych okazjach. Nie mam nic przeciwko, by powstał taki biznes: wznieść gmach kościołopodobny, wystrój i stroje liturgiczne oryginalnopodobne i osoba udzielająca jakaś poważna i byle nie ksiądz. By można było na potrzeby ludzi urządzać uroczyste