Aktywne Wpisy
JessePinkman38 +219
![JessePinkman38 - Ktoś zdziwiony że w Warszawie Rafała, odpowiedzialność poniosą kiero...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a177e87d3116e449e26f8cefab581f158309fcfd90e980871697dccdad66bc19,w150.png)
źródło: 1000012890
Pobierz![Minieri](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Minieri_sZhOBQPFjD,q60.jpg)
Minieri +384
Dzisiaj mój osobisty rekord na stacji bo aż 4 osoby prosiły o alkohol na krechę. W środku tygodnia, na stacji paliw a nie w osiedlowym u pani Krysi. Były propozycje zostawienia dowodu czy nawet telefonu "pod zastaw". Najgorsze że jak powiem "nie, nie mogę nic dać nawet jakbym chciał" (a nie chcę) to im nie wystarcza. Muszę się kurła tłumaczyć jakbym był winny że na Halne Mocne nie mają, ehh #alkoholizm
Opis: mały, 3miesięczny pchlarz wzięty prosto z ulicy, kundelek, typ zdecydowanie terierowaty.
Szkolenie metodą clickera (z braku clickera po prostu "kląkanie" językiem o podniebienie). Komendy wydawane w kolejności: najpierw imię, potem komenda głosowa połączona z gestem. Oczywiście bez żadnego bicia, w nagrodę dostaje smakołyk (poprzedzone kliknięciem kiedy wykona dobrze komendę)
Wie o co chodzi w "do nogi", i "leżeć", teraz próbujemy go nauczyć "siad". Tylko że młody zupełnie nie pojmuję o co chodzi. Widzi smakołyk i automatycznie się kładzie tak jak na "leżeć", chociaz gest i komenda są inne (lezeć - otwarta dłoń na wysokości pasa, siad - wyprostowana ręka w palcem wskazującym). Jakieś rady jak to naprostować? Sorki za może głupie pytanie, ale nigdzie na forach nie mogę doszukać się wskazówek. Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam pomocnych Mirków.
Nie jest głupi bo szybko zrozumiał zasadę "miękkiego pyska", zasady chodzenia na smyczy i słowa "nie"
#pies #tresura #tresurapsow #terier #clicker
@Plrin:
Tak sie uczy psow chociazby ustawiania sie do wystaw itd.
Same smakolyki nic nie dadza, lepsze jest zachecanie glosem. Mowisz stanowcze "Nie" kiedy pies zle cos zrobi, i jesli zrobi dbrze to go nagradzasz i sie do niego cieszysz nawet w sposob az zbytnio
@fuurikuuri: Za każdym razem wybuchamy entuzjazmem, i jesteśmy konsekwentni. "Nie" też już jest w użyciu. Sęk w tym że kedy usadzam go ręcznie od razu sie kładzie, prezentuje brzuszek, podgryza ręce itp. itd, wszystko tylko tego dupska małego nie posadzi.
Oczywiście trening trwa najwyżej 10 minut bo nie wymagam od szczeniaka