Wpis z mikrobloga

Siema z tej strony #januszekonomii i #januszbiznesu, trochę #kichiochpyta, dorzucę jaszcze #grafen , #podatki #4konserwy i #neuropa (urojona), jeśli macie wątpliwości czy chcę wyciszyć #aferapodsluchowa to powiem, że nie wiem kto to ten Podsłuchow i napewno nie byłem z nim wczoraj na kolacji, przepiórki polecam ( ͡º ͜ʖ͡º)

Przechodząc do meritum:

1. Czy dobrze rozumiem, że patent na "polską metodę otrzymywania" grafenu posiada konsorcjum składające się z firm będących w sporej części w posiadaniu przez Skarb Państwa?

2. Na czym polega "zwalnianie zagranicznych firm z podatków"? Jakie konkretnie ulgi otrzymują i jaki jest w tym interes ekonomiczny naszego państwa?

3. Czy państwo może "zwolnić z podatków" produkcję grafenu - chodzi mi o już przetworzony produkt, żeby wysyłać za granicę Grażynodesy i procesory JanuszAtom a nie prefabrykaty?

4. Jak policzyć czy takie coś się opłaci?

5. Jeżeli pomysł jest dobry to jak podrzucić go wszystkim partiom, tak żeby każda myślała, że to jej pomysł?

6. Mela Koteluk czy Basia Kurdej-Szatan?
  • 3
@Skarykaturalizowany_prestidigitator:

2. Mogą działać w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, ale robią to na takiej zasadzie jak polskie firmy. Interes jest taki, że chętniej inwestują, tworzą miejsca pracy i może również działać efekt skali. Korzyści to zwolnienie z podatku CIT od 30% do 50%, zwolnienia z podatku od nieruchomości, dostęp do w miarę atrakcyjnych gruntów po preferencyjnych cenach(choć nie wiem jak to w praktyce wygląda)

3. Raczej nie dałoby się ominąć prawa unijnego(mówiącego