Wpis z mikrobloga

Dzień 37 #krolkasieodchudza

Na wagę nie wchodzę, bo spuchłam wodą i nie chcę sobie psuć humoru :p

Dzisiaj odpuściłam bieganie, bo podobno co za dużo to nie zdrowo. Ale poćwiczyłam gryfem (sam, bez obciążeń) z moim domowym osobistym trenerem ^^. FBW czy jakoś tak :D nie znam się na tym zupełnie, kazano to robiłam. Jakoś trochę ponad pół godziny, żebym jutro mogła pracować rękami

(òóˇ) (òóˇ) (òóˇ) (òóˇ)

Zjedzone:

* dwie kanapki (skończyło się musli, ale dzisiaj zrobiłam sobie granolę)

* kilka czereśni i bułka

* spaghetti bolognese

* cevapcici z sosem tzatziki + kalafior i brokuł

A, pochwalę się jeszcze. Byłam dzisiaj na zakupach w lumpeksie :D kupiłam sobie zajebiaszcze spodnie do biegania, z taką super kieszonką nad tyłkiem, akurat na telefon czy mp3 :) całe 6zł :D do tego znalazłam śliczną sukienkę i niech się tylko zrobi pogoda, to się będę stroić :D

A to moja domowa granola. Polecam! (dzięki @betonkomorkowy). Jakby ktoś chciał, ja robiłam ze strony http://madameedith.blogspot.com/2013/09/granola.html

Wydałam jakieś 20zł, a tyle tego wyszło, że będzie żarcia na miesiąc :D próbowałam na sypko bez mleka :P niebo w gębie

#dieta #odchudzanie
Pobierz
źródło: comment_ZIM9vH1LRd1lLHVsd6Swnts1i2MswkJ0.jpg
  • 17
@krolka89: ktoś kto się zna =/= dietetyk

zastanów się może co jesz a co jadłaś że tyle kg złapałaś.

więcej nie mówię, Twoja sprawa, rób co chcesz. Zdobywanie nowej wiedzy nie boli, więc imo warto poczytać nt poprawnego odzywiania, układania zbilansowanej diety, zapotrzebowaniach organizmu etc
@zepsutyzachod: no okej, ale skoro jem tyle, że nie chodzę głodna i jem wszystko pełnoziarniste i tak dalej, to serio aż tak źle według Ciebie? Bo ja już nie wiem. Bo jak dla mnie dieta na piersiach z kurczaka i marchewce to jednak nie ma szans :P
@Bobas: że za szybko ucięłam kalorie? No bardzo możliwe, ale serio nie dam rady więcej w siebie wcisnąć. Przed dietą jadłam więcej kalorii, ale to były śmieci. Teraz jem zdrowiej i oczywiście żadnych chipsów i innych przedtelewizorowych podjadaczy, a to właśnie to mi nabijało kalorie :/
@Bobas: o tym nie pomyślałam :p ale znowu tak wciskać w siebie jakąś chemię też mi się ie uśmiecha. No i zacznę więcej jeść i zamiast chudnąć to przytyję :/