Wpis z mikrobloga

Idę sobie wczoraj z moim ratlerkiem Fafikiem po ulicy, a tu jakieś okropne babsko -100/10, jakieś całe w sadzy i dziwnej pianie . Fafik się jej mocno przestraszył. pyta się mnie ta kobieta, czy mogę jej pomóc. Jej to już chyba by nic nie pomogło, więc mówię - ale ja wyszedłem z pieskiem na spacer

i w długą

#truestory #myjciesiedziewczynynieznaciedniaanigodziny
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach