Wpis z mikrobloga

@Stadler:

Prokurator sam by oceniał,


ale mówiłeś przecież, że w takim wypadku gdy występuje kolidowanie z prawem prasowym to sąd ocenia, a nie jakiś prokurator. Prokurator ma tylko zabezpieczyć i dostarczyć.

A jak zabezpieczy nośniki to praca redakcji będzie sparaliżowana na wiele miesięcy. Ustosunkuj się do tego i powiedz jak to sobie wyobrażasz.
@Stadler: ale co tu uznali, że do czego ma wystarczyć ten laptop? Czytałeś to żądanie z którym weszli, zaznajomiłeś się z jego treścią? Weź to logicznie uargumentuj po co im laptop
@MacBeth: a skąd on ma wiedzieć, po co im laptop? Skąd wie, co Latkowski im powiedział w redakcji? Poza tym nie znamy całej treści uzasadnienia. Serio, jest w tej sprawie trochę niewiadomych i rzeczy, których się nigdy nie dowiemy, więc polecam pewną dozę ostrożności w ocenach.
ale mówiłeś przecież, że w takim wypadku gdy występuje kolidowanie z prawem prasowym to sąd ocenia, a nie jakiś prokurator. Prokurator ma tylko zabezpieczyć i dostarczyć.


@Mehgods: nie można jeszcze mówić o kolizji. Dostarcza się do prokuratora albo sądu. 225kpk. Tu mamy akurat prokuratora bo jest jego postanowienie. Zabezpieczyć powinno ABW i dostarczyć opieczętowane prokowi.

praca redakcji będzie sparaliżowana na wiele miesięcy.


nie przesadzajmy. Jest mowa o nośnikach zawierających treści rozmów.
Przez brak laptopa naczelnego nic by im się nie stało.


@Stadler: wykazujesz się skrajną ignorancją. W laptopie naczelnego mogły być inne dokumenty, gotowe teksty do publikacji, informacje o informatorach, to jawne naruszenie prawa prasowego. Prawo stanowi, że tylko sąd może wydać postanowienie o zdjęciu tajemnicy dziennikarskiej czyli defacto zajęcia tego laptopa.

Wybacz, ale wszyscy prawnicy, którzy się wypowiadali nie mieli wątpliwości, że takie działania jak wtargnięcie do redakcji przez prokuratora były
@stekelenburg2 @Stadler

To pismo jest dwuznacznie sformułowane link: http://www.wykop.pl/link/2043360/afera-tasmowa-abw-zada-nosnikow-od-dziennikarzy-dlaczego-to-zabawne/#comment-21973820

Najpewniej chodziło po prostu o wydanie NOŚNIKA który był przekazany Wprost. Na co Latkowski powiedział, że ma obowiązek chronić źródło, więc on nie powiedział, że w ogóle nie przekaże prokuraturze materiału, tylko, że przekaże go po upewnieniu, że nie można dojść po nim do źródła. Czyli przekaże oryginał pliku czy nośnik jeśli sprawdzi, że nie można po nim zidentyfikować źródła. Wszelkie inne żądania
wykazujesz się skrajną ignorancją. W laptopie naczelnego mogły być inne dokumenty, gotowe teksty do publikacji, informacje o informatorach, to jawne naruszenie prawa prasowego.


@Mehgods: to nie tak. Art. 225. § 1. (142) Jeżeli kierownik instytucji państwowej lub samorządowej albo też osoba, u której dokonano zatrzymania rzeczy lub u której przeprowadza się przeszukanie, oświadczy, że wydane lub znalezione przy przeszukaniu pismo lub inny dokument zawiera informacje niejawne lub wiadomości objęte tajemnicą zawodową
@stekelenburg2: słuchaj jeśli chcieli też laptopa to wiesz dlaczego? Pozwól, że zacytuję za niebezpiecznikiem: Tu warto też podkreślić, dlaczego Wprost może tak zaciekle bronić przekazania nagrań, nie tylko ze względu na tajemnicę dziennikarską. Otóż ich przekazanie sprawi, że to co jeszcze nie zostało opublikowane stanie się materiałem dowodowym i nie będzie teog już można opublikować zgodnie z prawem.
@stekelenburg2: gdzie ty żyjesz, oczywiście, że tak materiału dowodowego w toczącej się sprawie nie można ujawniać, poszukaj sobie na ten temat. Poza tym prawnicy wypowiadali się w tej kwestii zabezpieczenia ewentualnych dowodów art. 180 181 kpk dotyczą praw świadka. W toczącym się postępowaniu w prokuraturze Latkowski nie jest powołany w ogóle jako świadek więc samo żądanie względem niego w ogóle jest bezzasadne.
@MacBeth: materialu uzyskanego z akt tej sprawy, a nie w inny sposob. Inaczej gdyby np. prokuratura uznala artykul z wprost za dowod, to nalezaloby go wycofac z kioskow? No plox...

Dlaczego? Prokurator moze kierowac zadania wydania rzeczy do kazdego, nie tylko swiadkow
Artykuł się tworzy na podstawie dowodów, więc gazeta sama w sobie nie może stanowić dowodu. Co to znaczy do każdego np. jak Latkowski da mi popilnowania swojego laptopa, przyjdzie prokurator i każe mi go oddać, to ja nie będąc dziennikarzem (art 15 PP tajemnica dziennikarska) mam obowiązek mu go oddać? W każdym razie chęć wydania tych nośników był tylko pretekstem do przeszukania i skopiowania redakcyjnych dysków przez ABW. Myślisz że służby są
@stekelenburg2: Ty tak trolujesz? Jak sobie wyobrażasz że dziennikarz oddaje laptopa zawierającego tajemnice zawodowe, prawnie chronione, dotyczące wielu kryminalnych spraw, gdzie najważniejsza jest ochrona źródła, do służb a później będzie się żalił sądowi, że mi zabrano i proszę mi oddać? Oczywiście zrobiono by kopię i mu oddano. Gdyby tak było NIKT nie miałby zaufania do dziennikarzy, nigdy w prasie nie ukazałyby się kompromitujące władzę materiały.

Zrozum nie w tym przypadku, jeśli
To ja tak tylko ogólnie:

1) Tak, prokurator może żądać wydania rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie na podstawie art. 217 kpk, ale:

2) zgodnie z art. 226 kpk w kwestii wykorzystania dokumentów zawierających informacje niejawne lub tajemnicę zawodową, jako dowodów w postępowaniu karnym, stosuje się odpowiednio zakazy i ograniczenia określone w art. 178-181. Jednakże w postępowaniu przygotowawczym o wykorzystaniu, jako dowodów, dokumentów zawierających tajemnicę lekarską decyduje prokurator. Art. 178-181 zainteresowani mogą