Wpis z mikrobloga

@Supercoolljuk2: Tak się zaczyna zawodowe kariery. Promotor dobiera przeciwników, bokser pnie się w górę i czasem przy dobrym prowadzącym ogórek może się doczłapać do walki o pas. Tak było z naszym Albertem Sosnowskim. Rekord chyba z 50-0, nabity na kelnerach, a Kliczko go obił jak worek treningowy.
  • Odpowiedz
@BigMazi:

Otóż to :) Może niegrzecznie to zabrzmi, ale wiadomo już mniej więcej kiedy znowu będziesz boksował?

@hina88:

Niezupełnie :) Przed walką z Witalijem, Albert miał bilans 45 wygranych - 2 porażki - 1 remis.
  • Odpowiedz