Wpis z mikrobloga

Dzień 25 #krolkasieodchudza

Zwiększyłam dzisiaj dystans :) zazwyczaj biegałam 4km, dzisiaj równe 5 km :D ale dosyć wolno, bo chciałam przebiec się bez zatrzymywania i wyszło 39 min. Toczyłam się do mety :D ale dumna jestem z siebie, że dałam radę. Będę sobie zwiększać powoli dystans i prędkość i zostanę mistrzem świata :D (òóˇ)

Zjedzone:

* musli

* ryż z kotletem mielonym i surówką

* ciastka widoczne na zdjęciu (zrobione z banana, płatków owsianych, mieszanki orzechów i bakali), tak już mi się tęskniło za czymś słodkim, to postanowiłam upiec sobie coś zdrowego i pysznego, nie zawiodłam się :D

* jajecznica

Hmm, nie za wiele tego wyszło. W ogóle jak jem, to nie myślę o tym co i kiedy. I potem tak wychodzi. Za mało warzyw, za dużo węgli i d--a c---i. Dopiero potem piszę na mirko i się okazuje :/

#dieta #odchudzanie
krolka89 - Dzień 25 #krolkasieodchudza



Zwiększyłam dzisiaj dystans :) zazwyczaj bi...

źródło: comment_aCEN7Q1kkx6Hx7SOYj3iFxvuqqnKBGFI.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krolka89: no ;_;

ale moich super żarcików to do siebie nie bierz, takie zboczenie zawodowe xD

ogólnie to szanuję wszystkich którym się chce zadbać o siebie bo sam jestem ekstremalnie leniwym suchoklatesem xD

  • Odpowiedz
@krolka89: Myślałaś o gotowaniu warzyw na parze? Ja takie mieszanki warzyw sobie przygotowuję jako zastępstwo dla ryżów/zimnioków/kasz. Też potrafią zapchać ładnie. Są warzywa, jest zdrowiej i węgle złożone -w sam raz na bieganie :) Może same w sobie nie są szałowo smaczne - ale to dodaję jeszcze jakieś przyprawy i już lepiej :)
  • Odpowiedz
@taki_jeden: jem warzywa gotowane na parze do obiadu często. Ale to musi być np jako dodatek do jakiegoś mięsa, albo do ryżu, bo po samych warzywach za godzinę jestem znowu głodna :(
  • Odpowiedz