[batq]

Mirkokoksy, ile wydajecie miesięcznie na jedzenie przy diecie bez supli na samo żarcie?

Wchodzę teraz na IFa i mam dość duży ból, bo w tej chwili mam wykupiony w lokalnej restauracji abonament na obiady, za który płacę 200PLN/m-c i w tym mam pierwsze, drugie i kompot, więc interesuje mnie tylko śniadanie i kolacja.

Wiem, że za tyle kasy nie na gotuję przez cały miesiąc, dlatego chciałbym się zorientować ile wydajecie przy gotowaniu w domu?

#mikrokoksy #silownia #dieta

[BojtaS]

@batq: policz ryz kurak i brokuly na caly miesiac i masz :P

[mistra]

@batq: zamykam się w 500zł

[batq]

@mistra: 500PLN za cały miesiąc? Jestem mega pozytywnie zaskoczony! Ile kcal masz dziennie rozpisanych w tej diecie i czy picie też wliczyłeś w tą kwotę?

[batq]

@BojtaS: a czemuż tak mono tematycznie? xD

[mistra]

@batq: 500 za cały miesiąc bo nie mam więcej :D #studbaza motzno. W tej kwocie robię i masę na 4000 kcal i redukcję aktualnie na 2200 kcal. O jakie picie ci chodzi? Jeśli chodzi o zwykłe to głównie herbata i woda, alkohol rzadko.

[BojtaS]

@batq: bo sie sprawdza?xD Nie no zarty zartami, ale to daje mniej wiecej obraz za ile moze jesc taki sebek :)

[lamiesobie]

@batq: +-500 zł, ok 3,5k kcal

Co do tych obiadów w restauracji to ja bym uważał, bo mielony czy schabowy zatopiony w tłuszczu nie będzie sprzyjał twojej sylwetce. Chyba że masz dostęp do danych kalorycznych (w co wątpie) wtedy inna bajka.

[batq]

@mistra: zajebiście mnie pocieszyłeś, stary. A jesz w kółko to samo, czy masz to jakoś zróżnicowane? Gdybyś miał np dziennik z myfitnesspal, to przyjął bym motzno xD

[batq]

@lamiesobie: no to też zajebiście! Masz jakieś dobre przepisy na takie tanie dania? xD

[lamiesobie]

@batq: Przepisów jakichś specjalnych nie zapisuje ani nie wymienię ci teraz nic, po prostu patrze na to co mam i zawsze coś z tego mące.

Bazuje na makaronach durum, ryżach, kaszach. Z mięs to przeważnie cyc z kury, czasem jakiś schab, od święta wołowina, kark, wątróbka. Tłuszcze orzechy, słonecznik, sery, bardzo często mozzarella i jajka. Warzywa to wiadomo, najchętniej mrożone na patelnię, szpinak, w sezonie świeże warzywa i owoce. Do tego

[mistra]

@batq: dziennika nigdy nie prowadziłem. Masówka jest dość monotonna, ale to w sumie nie zależy od ceny, po prostu mam pewien zestaw produktów, które lubię i na które mogę sobie pozwolić w tej kwocie i tego się trzymam. Kluczową kwestią są promocje, widzę cycki kurze za 12zł w bierdonce czy lidlu to nie biorę 3 paczek tylko 10 kilo od razu i mam zapas na 3 tygodnie do następnej promocji (

[batq]

@lamiesobie: Dzięki! A jak to liczysz, żeby było gites? Zwyczajna waga kuchenna i jazda?

@mistra: czyli polujesz na promocje? Zajebisty pomysł, też tak będę chciał robić.

[lamiesobie]

@batq: Tak randomowa waga kuchenna za 30 pare złotych, kupisz w każdym hipermarkecie. Do prowadzenia dzienników używam potreningu.pl choć można też na myfitnesspal.com (ponoć najlepsza strona, ale ja się już przyzwyczaiłem do potreningu :P)

[mistra]

@batq: jest fajna apka na Adroida "moja gazetka". Masz tam wszystkie gazetki promocyjne, 10 minut i już wiesz co gdzie kupić. Ja mam o tyle dobrze, że blisko mam trzy różne markety więc promocji co niemiara. Waga elektroniczna to podstawa :D

[batq]

@lamiesobie:

@mistra:

Mega dzięki! Wagę już mam, a do tego kupiłem sobie grill elektryczny dwustronny :-) dam radę. Pozdro Panowie!

[a.....a]

@batq: A sorry, pytałeś mikrokoksów. :<

[batq]

@austra: ?

[f.....a]

@batq: jak wyżej, do 500zł się wyrabiam.

[batq]

@fernando-zdrajca: dzięki! dołożysz coś z porad?