Wpis z mikrobloga

Stwierdzam, że ten komentarz można spokojnie nominować do tytułu #komentarzroku

[CYTAT]

Średnia pensja 1989 - 1400 zł

Średnia pensja 2013 - 3600 zł

"Widzicie, jesteśmy 2,5 raza bogatsi" Daję słowo, wczoraj coś takiego usłyszałem od profesora UJ w telewizji [hmm] polskiej. Oczywiście był to profesor socjologii, ale tego już nie wspomnieli, wystarczyło "pan profesor", który po profesorsku przedstawił nam jak jest. Oczywiście "pan profesor" albo zapomniał albo zwyczajnie nie wie, że istnieje coś takiego jak wartość pieniądza. Jeśli nie, no to przecież mieszkańcy wielu państw afrykańskich są multimilionerami, np. kupując pudełko zapałek za 100 milionów ichnich dolarów. Ale to nieważne, jesteśmy coraz bogatsi.

Oto dane z GUS:

Przeciętna pensja wystarczała wtedy w 1988 r. na 1.185 bochenków chleba, 1.475 litrów paliwa, a w 1990 r. już tylko na 341 bochenków i 565 litrów paliwa.

Oto to bogacenie się naszego społeczeństwa :) Przecież nieważne jest to, że dzisiaj za te 3600 zł można kupić ponad 2x mniej paliwa niż przed 89', nie? Ale zaraz zaraz...kto właściwie zarabia 3600? 10%? 15% z nas? Dlaczego podaje się średnią, a nie medianę, mówmy Polakom ile naprawdę zarabiają, a nie ile im brakuje do średnich zarobków. Zaczynają mnie TAK #!$%@?Ć te #!$%@? oszukańcze media w tym kraju, że po prostu nie mogę.

W lutym przyszłego roku wyjeżdżam do filii zagranicznej, firmy w której pracuje. Wszyscy się pytają "ale dlaczego, przecież jest coraz lepiej, dlaczego wyjeżdżasz, nie jesteś patriotą?"

Jestem patriotą, kocham ten kraj, obchodzę święta państwowe, chociaż mówi się o takich jak ja w mediach "faszyści". Działam w ruchach obywatelskich, ale nasze podpisy czy petycje są mielone i olewane - wychodzi na to, że jestem frajerem.

Jak myślę sobie, że mam klepać biedę by spłacać wszystkie złodziejstwa tych #!$%@? w sejmie i senacie, ich kolegów w spółkach państwowych, które tracą zamiast zarabiać, jeśli mam oddawać 65% moich dochodów na to by obsługiwać rosnące długi tego państwa #!$%@? za euro-igrzyska-autostrady którymi nie jeżdżę, LOT którym nie latam, PKP którym nie jeżdżę, NFZ/Szpitale, które mnie nie wyleczą, ZUS, który nie da mi grosza za 30 lat, podczas gdy te złodziejskie #!$%@? bogacą się z roku na rok w sposób niewyobrażalny i niejawny [rzecz jasna] to mówię...Żegnam.

Ile #!$%@? lat można wałkować temat "nie głosujcie na te ryje w sejmach, nie głosujcie na tych #!$%@? socjalistów, nie wierzcie w te durne hasła, dajcie szansę nowym ugrupowaniom". Nie #!$%@?, po co...przecież tamci nie znają się jeszcze na tym jak kraść. Porażający argument "stare świnie już się nażarły i może będą żreć mniej" gówno prawda.

Nie skażę mojego dziecka na spłacanie niespłacalnych długów, na tragedię przyszłego pokolenia Polaków, które będzie musiało tyrać przez całe życie, być okradanym przez dzieci obecnych polityków, a na koniec i tak nie dostaną grosza emerytury.

Świętujcie #!$%@? dalej 25 lat wolności, potem 30, a potem 50. 50 lat wolności!!!! "Dzisiaj każdy obywatel może kupić 5 chlebów w miesiącu, a w 1944 strzelali do nas niemcy, radujmy się, jest coraz lepiej, a za 11 lat skończymy w końcu A2 do granicy wschodniej, akurat na obchody roku 2050".

Aha no i oczywiście plujcie na JKM bo powiedział jakieś swoje prywatne poglądy na świat czy Ruch Narodowy - bo to krzykacze i gnojki, że to oszołomy. Co z tego, że to zupełnie inni ludzie od szajki okrągło-stołowych bandytów, co z tego, że to w większości szczerzy patrioci, plujcie na nich bo nie można zmienić systemu, bo co wtedy? Co jak się zlikwiduje 2 mln urzędników przejadających setki miliardów rocznie? No co? 2 mln pasożytów wyląduje na realnym rynku pracy?! No co wtedy? Będą musieli pracować?! Przecież od tego są urzędy, żeby nie musieli pracować, to WY macie #!$%@? pracować na nich, na urzędników coraz to wyższego stopnia, aż do premiera, w zamian macie najdroższy internet w Europie, w którym możecie sobie oglądać jak bezrobotna córka premiera lata po świecie i kupuje sukienki za 2000 $.

25 lat wolności, stare komuchy w pierwszych rzędach wszystkich uroczystości!

25 lat wolności, majątek trzech pokoleń Polaków przeszedł w 1 rok w prywatne łapki za bezcen!

25 lat wolności, wszystkie banki sprywatyzowane za 5% ich wartości, a byli prezesi siedzą za granicą w spółkach banków-matek i nie przejmują się tym, że nasz kraj został okradziony na setki miliardów.

25 lat wolności, a programy telewizji polskiej o machlojkach roku 1989 są zdejmowane z telewizji.

25 lat wolności, a żaden głos opozycji tego świętowania nie jest dopuszczony do debaty publicznej.

25 lat wolności, 25'ciu lat tych samych ludzi wolności.

25 lat wolności, agent bezpieki sam zniszczył komunizm.

25 lat wolności, nie mogę dzisiaj kupić zwykłej żarówki czy termometru.

25 lat wolności, nie mogę łowić ryb w Bałtyku, bo limit przekroczony

25 lat wolności, nie mogę produkować mleka, bo rolnik z Portugalii czuje się zagrożony

25 lat wolności, polskie jajka są utylizowane bo mamy kontrakt na import jajek z Niemiec

25 lat wolności, nie mamy armii

25 lat wolności nie wypracowaliśmy żadnej niezależności od Rosji

25 lat wolności - 75% ustaw na Polskę pochodzi z Brukseli.

25 lat wolności, Polska nie produkuje już nic oprócz debilnych studentów.

25 lat wolności, składam odciski palców w urzędzie by dostać paszport.

25 lat wolności, homoseksualiści będą mieli ulgi jak dla rodzin.

25 lat wolności - opozycjoniści roznoszący ulotki opływają w dostatek, kombatanci II WŚ gniją z głodu, a ich oprawcy komunistyczni brylują na salonach.

25 lat wolności #!$%@? wam w dupę.

[/CYTAT]

#cytatywielkichludzi #polska #czystabrudnaprawda #polityka #4konserwy
  • 3
Niemal sama prawda. Swoją drogą, podoba mi się, jak człowiek z Polski po wyjechaniu za granicę niemal natychmiast został doceniony przez pracodawcę, zaczął awansować, dostał służbowe auto i obecnie zarabia kupę forsy, a w naszej ojczyźnie był typowy "przegrywem po śmieciowym kierunku", który miał TRUDNOŚCI z dostaniem porządnej roboty fizycznej.