Wpis z mikrobloga

@winnux: hehe, nie

Robaczek już odszedł z tego świata. Najpierw został zgnieciony a następnie wyrzucony przez okno z 6 piętra. O dziwo, po zgnieceniu nadal się ruszał i próbował #!$%@?ć ( ͡° ʖ̯ ͡°)