Wpis z mikrobloga

@gryfek: wolisz sobie ręce łamać o kościte tyłki...

Ważne, żeby były energetyczne i wysokonapięciowe. Żeby po naciśnięciu wracały do swojej formy. Ale nie po 15 minutach. Chociaż mam sąsiada, który twierdzi, że powinny być takie, żeby można było o nie oprzeć rower i postawić na nich piwo.