Wpis z mikrobloga

mentalista


@Koller: myślałem, że dostanę raka gdy oglądałem scenę jak Jana wbiega do samolotu... Moim zdaniem przesadzili. Mogli to zrobić bardziej w stylu Jane'a. Jestem na nie.
@rabzuk: imho było bardzo w jego stylu o chwaliłam w rozmowie że znajomym reżysera i Simona, że świetnie im wyszło, pokazali bardzo rzadko widzianą strone Jane'a w dobrym stylu jak dla mnie.

Jedyne o czym myślę to "co dalej?".

Ale po RJ się udało ładnie wszystko zachować to i teraz się uda