[vilgee]

#vilszkocja #szkocja #motoryzacja

Wczoraj obiecałem mały wpis o motoryzacji w Szkocji / Aberdeen, więc to robię ;). Jak wspomniałem w moim pierwszym wpisie, pracuję w warsztacie który zajmuje się pre delivery inspection, przygotowuję auta nowe i używany dla klienta. Z reguły działa to w ten sposób, że biorę auto które jest dostarczane do nas prosto z fabryki i moim zadaniem jest przygotowanie go, aby było gotowe do jazdy, czyli pełna diagnostyka auta, odblokowanie silnika, radia, nawigacji, dokręcanie kół, podbijanie książki serwisowej, jazdy testowej, tankowania itp. włącznie z instalacją phone kita, chlapaczy, roof barów, parking sensorów, czy czegokolwiek sobie klient zażyczy. Często zdarzają się auta zarysowane, uszkodzone podczas transportu. Najczęściej od razu od idą na lakiernię która znajduje się drzwi obok ;). Czasami auto jest do odebrania na jutro, wtedy zdejmujemy dany element auta i zamienimy z innym który jest na stocku. Tak to mniej więcej wygląda.

Tak wygląda przed (http://i.imgur.com/Ny4wwRS.jpg) a tak już (http://i.imgur.com/GOkcIXi.jpg - już po valecie).

Teraz troszkę o samej motoryzacji w Aberdeen. Średnio Szkoci tutaj zmieniają auta co 3 lata. Tak, 3 letnie auto jest dla nich już do wymiany (sic!). Przychodzą do salonu, biorą nowe auto na kredyt, po 3 latach oddają to auto w rozliczeniu, i biorą następne. Salon/Dealer wystawia takie auto na sprzedaż jako auto używane i interes się kręci. Używane auta autoryzowane przez dealera mogą być maksymalnie 3 lata stare lub mieć 40 tysięcy mil na liczniku. Aut sprzedaje się tutaj maaasa. Najgorsze są miesiące Marzec i Sierpień wtedy to wchodzą nowe tablice rejestracyjne (dla Aberdeen było to w marcu SW14 a w sierpniu będzie SW64 ). Tablice jak na całych wyspach powstają poprzez połaczenie regionu rejestracji auta np. SW, roku rejestracji 14 lub połowa roku 64 i trzech losowych liter. czyli np. SW14 FTG. W takich miesiącach sprzedaż w przypadku Aberdeen Audii oscyluje w okolicach 800 aut.

#coolstory - rejestracje prywatne mają często większą wartość niż auta, np. tablica NO 1 jest warta ok. 150 tysięcy funtów :)

[Mateusz15936]

@vilgee: a jak jest z cenami aut używanych? Człowiek po prostu pracujący, mający rodzinę na co mniej więcej może sobie pozwolić?

[abiT]

@vilgee: co to za audi na zdjeciu?

[vilgee]

@Mateusz15936: Autoryzowane przez dealera auto używane to koszty w granicach 8-30 tysięcy, zależy jakie auto. Jeżeli jesteś jedynym żywicielem rodziny to ciężko byłoby wziąć auto na kredyt, trudno tak powiedzieć w jednym zdaniu, zależy od tego ile możesz przeznaczyć na auto co miesiąc i od dochodów. Np. używana Octavia z 2011 roku to koszt ok. 170 funtów miesięcznie na kredyt.

[vilgee]

@abiT: Audi RS5

[Mrcepan990]

@vilgee: Panie, a ten warsztat to nie na Tullos czasem?

[vilgee]

@Mrcepan990: Na Tullos sporo warsztatów :), nasz też :P

[Mrcepan990]

@vilgee: Sporo, sporo. Szkoda, że takiego do chińskich motorów nie ma! Nie macie nakrętki do M12 może? :P

[vilgee]

@Mrcepan990: musiałbym zobaczyć, ale to dopiero w poniedziałek :P

[Mrcepan990]

@vilgee: Luzik, tak nie do konca na serio pisalem xP jakbym nadal nie mogl znalezc to odpalem pm'ke.

[enjoi]

@vilgee: Fajna robota, spełniałbym się w niej. :)

[wfm125m]

@vilgee: Widzę, że naprawdę dużo mirków siedzi w Aberdeen - bankowo #wykoppiwo w połowie sierpnia trzeba zorganizować (jak przyjadę ;)).

[vilgee]

@wfm125m: trzeba, nawet grillowanko u mnie możemy zrobić :P