Wpis z mikrobloga

Brytyjska policja bada, czy rozegrany w środę towarzyski mecz pomiędzy Szkocją a Nigerią nie został ustawiony. Przed meczem pojawiły się informacje o takim zagrożeniu, a w czasie spotkania padła kuriozalnie wyglądająca bramka samobójcza.

Jeszcze przed tym meczem brytyjska Narodowa Agencja Kryminalna zwróciła się do FIFA z prośbą o dokładne przyjrzenie się spotkaniu ze względu na groźbę jego ustawienia. Ustawienia po to, aby zamieszane w przestępstwo osoby mogły obstawić odpowiednie zdarzenie w zakładach bukmacherskich.
Informacje pojawiły się w mediach zaledwie kilka godzin po tym, jak UEFA ogłosiła współpracę z Europolem w sprawie ustawiania wyników i przebiegu spotkań piłkarskich.

Mecz Nigerii ze Szkocją zakończył się remisem 2:2. Uwagę zwraca jednak druga bramka strzelona przez Szkocję, a właściwie to przez Azubuike Egwuekwe, który trafił do własnej siatki w ten oto sposób:

Sytuacja nr 1

Jednak jeszcze więcej kontrowersji wzbudza to, co się stało przy stanie 1:0 dla Szkotów. Po jednym z dośrodkowań nigeryjski bramkarz Austin Ejide sam wrzucił sobie piłkę do bramki! Bramka nie została uznana, arbiter Lee Probert uznał, że golkiper był faulowany przez Granta Hanleya.

Sytuacja nr 2

Jak dla mnie to tylko sytuacja nr 2 może budzić jakiekolwiek wątpliwości. Co o tym sądzicie?

#pilkanozna #korupcja #nigeria
  • 6
  • Odpowiedz
@noel_gallagher: Zachowania bramkarza nie umiem wyjaśnić, trudno mi uwierzyć że taki ruch, wyglądający jak ewidentne wrzucenie piłki do bramki, spowodował zawodnik który go niby faulował. Natomiast w pierwszej sytuacji nic strasznego nie widzę, piłka i tak leciała do bramki, obrońca w pełnym biegu dopadł ją przed linią i próbował zrobić cokolwiek, żeby wybić, niestety nie miał już szans.
  • Odpowiedz
@lifapek: Nie jestem pewien, czy tam kontakt z piłką miał zielony czy biały. A nawet jeśli zielony, to nadal jestem w stanie uwierzyć, że próbował wybijać i tak się piłka odbiła. Dużo bardziej prawdopodobne, niż sytuacja z bramkarzem ;)
  • Odpowiedz