Wpis z mikrobloga

Pracuję w sklepie, sprzedajemy m. in. latarki z paralizatorem. Przychodzi Seba i pyta się czy może zobaczyć taką właśnie latareczkę. Bierze ją do ręki, odbezpiecza i odpala paralizator, sęk w tym, że źle ją chwycił i poraził sam siebie. Ja w szoku, Seba w jeszcze większym szoku, cały czerwony, nieźle potelepany i ledwo co stoi na nogach. Chwilkę milczy po czym mówi:


Przynajmniej sprawdził czy dobra.

#praca #heheszki #coolstory
  • 20