Wpis z mikrobloga

#rower Taki ostatnio obrazek zastałem w komunikacji miejskiej (trolejbus). Koleś z rowerem w opinających dupę spodenkach z lykry obowiązkowo z wciśniętą między poślady pieluchą podróżuje trolejbusem przez jakieś 8 km w Gdyni (licząc od początku trasy trolejbusu 26 od pętli w Cisowej do Wzgórza Św. Maksymiliana, gdzie "kolarz" wysiadł), choć każdy wie, że ten odcinek można pokonać szybciej na rowerze w dzień (a w godzinach późno wieczornych w tym samym czasie, co trolejbus). Sobie pomyślałem, że mu się rower zepsuł, ale nie - jak wysiadł, to wsiadł na rower i pojechał.

Czy teraz na lans na Bulwarze na rowerze podjeżdża się komunikacją miejską?
m.....t - #rower Taki ostatnio obrazek zastałem w komunikacji miejskiej (trolejbus). ...

źródło: comment_67k4myQLm3sItlUDdWrL6Vq8q6KgCfvN.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@detektor_szczescia: Kibicuję. Teraz wprawdzie słabo, bo nie mam gdzie oglądać, ale przed plajofami znajdę sobie jakiś sposób.

I żeby nie było - nie zaliczam się do fanatycznych, szalikowych kibiców, którzy na mecze jeżdżą - raz byłem w Toruniu, ale zasiadałem na pikniku... wśród kibiców Apatora (ale po mordzie nikt mi nie dał, choć nie urywałem się z sympatią do drużyny przeciwnej).
  • Odpowiedz
na Wzgórzu pewnie do skmki wsiadł:D


@krolikbartek: Też tak myślałem, ale nie - pojechał przejściem podziemnym do ul. Władysława IV. Dalej nie widziałem, bo szedłem w inną stronę (przebywać w luksusie w Rivierze), dlatego pomyślałem, że jechał lansować się na Bulwarze.
  • Odpowiedz
@mwitbrot: Co ciebie to obchodzi gdzie i ile jechał rowerem? Jesteś aż takim #przegryw ? Może chciał wyrobić sobie tego dnia daną liczbę kilometrów i do tego potrzebował ruszyć ze Wzgórza, a nie z Chyloni. W trolejbusie przecież może przewozić rower, do tego za darmo.

Sam gdy jeżdżę rowerem daleko poza Trójmiasto w kierunku południowym lub wschodnim to nie ruszam z Chyloni tylko podjeżdżam SKMką do Sopotu lub
  • Odpowiedz
Co ciebie to obchodzi gdzie i ile jechał rowerem? Jesteś aż takim #przegryw ? Może chciał wyrobić sobie tego dnia daną liczbę kilometrów i do tego potrzebował ruszyć ze Wzgórza, a nie z Chyloni. W trolejbusie przecież może przewozić rower, do tego za darmo.


@W1992: Nie chodzi o konkretnego kolesia - to tylko przykład. Chodzi o dziwne zachowania. Bo ile trzeba sobie planować kilometrów, żeby te kilka dodatkowych robiło różnicę?

Oczywiście może wozić rower w trolejbusie - tego mu nikt nie broni przecież. A przynajmniej mam nadzieję, że teraz już to nie zależy od łaski kierowcy (mnie kiedyś do pustego trolejbusu nie wpuścił - pojechałem lekko zapełnionym
  • Odpowiedz