Wpis z mikrobloga

#przegryw Przypomniałem sobie że jak byłem mały to tak się przywiązałem do samochodu ojca że byłem wściekły i smutny jak go chciał sprzedać i płakałem matce żeby mu zabroniła lol P---a od dzieciaka..
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Marnosc: c-----i starzy, powinni malutkie dziecko oswoić z tym, że autko się sprzedaje, najgorzej jak byli bierni albo wyśmiewali, współczuje mordko, trzymaj się tam, dla jednych to może być śmieszne, a dla innych to trauma xd
  • Odpowiedz
  • 0
@Marnosc: nadawanie przedmiotom materialnym niematerialnych wartości też to miałem za dziecka, na szczęście szybko się tego wyzbyłem.

Ten mechanizm działa na zasadzie sentymentu, coś fajnego działo się i ten przedmiot w tym towarzyszył dlatego nie mogę go wyrzucić bo utracę dobre wspomnienie lub jego namacalną część.
  • Odpowiedz