Wpis z mikrobloga

@2qiller2:

Dzieki:(

Najgorsze jest to, ze to reszta moich funduszy byla. Naprawa auta pochlonela w kij kasy, ubezpieczenie i jeszcze przeglad jutro mnie czeka. Jednym slowem od jutra zyje o chlebie i wodzie.

@valdo:

Kiedys sobie kupie:p

Nosze wszystko w ksiazeczce z dowodem rejestracyjnym

Upychac mi sie tym razem nie chcialo to wsadzilem do kieszeni. Jak to przyslowie stare mowi. Madry po szkodzie