Wpis z mikrobloga

@Kismeth: Właściwie zastanawia mnie, czemu zawsze Wołyń? To jest jedyny zgrzyt w polsko-ukraińskiej historii? Na pewno nie, przecież były rzezie pod Batohem, ZURL też niefajnie Polaków traktowała, w sumie od cholery by się znalazło jakichś trzeciorzędnych rzezi w historii obu narodów. A jak tylko wykop jest zasrany Wołyniem, to wiadomo, że coś ruskim nie idzie. Nie uczą się na błędach, czy co? Algorytm zawsze ten sam?
@Kismeth: dokładnie. Ruscy i ich pożyteczni idioci w postaci polskiej pseudoprawicy myślą że coś im to da. A prawda jest taka że choćby dodawali sto razy więcej wpisów każdego dnia to i tak mało kogo to rusza. Rozklad jazdy jest jasny: ruscy barbarzyńcy każdego dnia będą umacniać swój status kraju trzeciego świata.
@Kismeth: wyobraz sobie, ze mozna kibicowac ukrainie zeby wytepila ruska swolocz i wygrala wojne, jednoczesnie nie palac miloscia do tego kraju. Maja podobny mental do ruskich, tutaj najlepsze przylady to Wolyn i Katyn. Maja tez taki sam chlew w polityce jak u ruskich.

Nie kazdy kto sie krytycznie wypowiada o Wolyniu jest onuca i chce ruskiego miru. Wszystko widzisz tak zerojedynkowo?