Wpis z mikrobloga

#zdrowie #lifeprotip

Kojarzysz tych #!$%@?ów? Afty! Męczą mnie od dzieciaka. Piecze, #!$%@?, jeść się nie da. Goi się długo.

Byłem u lekarza, próbowałem dezaftanu, aftinu, aftigelu, dentoseptu A, saholu, spirytusu, octu, sody, próbowałem je nawet wypalać. Nic nie przynosiło skutku. Mała ryska czy przegryzienie i już rozmraża się ten pasożyt.

Ale nadeszły dni chwały. Zupełnie przez przypadek zacząłem interesować się Laurylosiarczanem sodu (Sodium Laureth Sulfate, SLS).

Silny detergent, który doskonale się pieni i świetnie wywabia tłuszcz. Dodawany jest do niemal każdego środka czystości w domu. Od płynu do podłóg po szampony i pasty do zębów! Sam sprawdź, że jest niemal w każdym produkcie w twojej łazience!

Rozumiem zastosowanie w chemii do czyszczenia domu, ale do kosmetyków to raczej przesada. Nie umiera się od tego, ale mi pewno nie służy. Poczytajcie sobie sami w necie na ten temat, niech każdy wyciągnie wnioski sam.

Ale wracając do aft, po tym gdy zacząłem stosować pastę bez tego SLS (np paradontax) afty znikają jak ręką odjął i po dniu stosowania przestają nawet piec!

#!$%@?ć afty #!$%@?ć sls. Jestem wolny.

Pozdrawiam, spróbuj sam :).
dwuwarstwowy - #zdrowie #lifeprotip

Kojarzysz tych #!$%@?ów? Afty! Męczą mnie od dzi...

źródło: comment_6fj1VgEV0oIGGazCjXfjHlneqD4wGkOl.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz