[T.....e]

#!$%@? ten gość stąd wyszedł a nie wiem czy dziś wróci... ostatnie dwie noce spędzał #!$%@? wie gdzie i gówno mnie to obchodzi, ale chodzi tylko o to, że poszedłbym już spać. Tylko, że jak on jednak wróci to mnie cwel na pewno obudzi i będzie po moim słodkim śnie.. no i nie wiem czy opłaca się siedzieć i czekać powiedzmy jak zwykle do ok. 2 godziny, czy lepiej iść spać..?

#gorzkiezale #firstworldproblems

[UlfNitjsefni]

@TakieKurnaZycie: ja bym czekał i potem spokojnie spał do 12

[T.....e]

@UlfNitjsefni: ale jeśli jedna nie przyjdzie to i tak będę spał do 12 czyli 13 godzin a nie tylko 10.. deczko ryzyko.

[UlfNitjsefni]

@TakieKurnaZycie: 13h snu to trochę przesada

[T.....e]

@UlfNitjsefni: dla mnie to standard :) a i tak się nie wyśpię :/

[UlfNitjsefni]

@TakieKurnaZycie: pewnie dlatego bo 13h śpisz, a jak się śpi za długo to też się nie wysypia

[T.....e]

@UlfNitjsefni: zwykle budzę się dużo wcześniej, ale jeszcze tak ze 2 godziny leżę ze słuchawkami na uszach i drzemię (jeśli mam na to czas). Uwieeelbiam to! słuchawki na full, jedno ucho na poduszce, drugie nakryte kołdrą - efekt genialny! i miło się tak śpi :) tak czy siak jeśli nie mam nic lepszego do roboty to wolę przespać cały dzień.