Wpis z mikrobloga

Ok, poszło nowe ogłoszenie o pracę, zaczyna się #bekazcv Chyba będę wrzucał co ciekawsze. :D Na początek:

"Dodatkowe umiejętności: 

Znajomość obsługi komputera w pakiecie MC Office"

Ciekawe czy zna MC Hammera?

#humor
  • 19
  • Odpowiedz
@Krupier: czyli cos w stylu:

kierownik działu z nabialem

do obowiazkow bedzie nalezalo

- ukladanie towaru,

- zarzadzanie wlasnym czasem

oferujemy

- stala prace na umowe zlecenie

- zarobki na poziomie sredniej - 4zl/h

- motywacyjna premia wyplacana po zakonczeniu pracy

- system 2 zmianowy, na obu zmianach ty

- praca w dynamicznym mlodym zespole (nikt z dluzszym stazem niz 6 miesiecy, duza rotacja)

- mozliwosc rozwoju i awansu (w hierarchi
  • Odpowiedz
@Mruvek: Na doświadczenie chociaż ono nie jest konieczne. Oryginalność napisanego CV, jakoś fajnie umotywowane, a nie tylko kopiuj-wklej standardowe formułki. Studentów też nie bierzemy.
  • Odpowiedz
@Krupier: Boże, jak chcesz żeby ktoś umotywował swoją chęć pracy? "Mam za dużo wolnego czasu i chcę się udzielać społecznie"? Bo mi się zawsze wydawało że motywacją do pracy są pieniądze. Chyba że aż tak słabo płacicie że ten argument odpada ;>
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@abcde: od czegoś te listy motywacyjne są. Jak ktoś mi napisze, ze ma w dupie hajs i chce pracować za friko.bo #!$%@?ć Tuska to go zaproszę. ;p
  • Odpowiedz
od czegoś te listy motywacyjne są.


@Krupier: od czego? Chciałbym bardzo być w waszej firmie, bo macie fajne logo? Albo lubię zaparzać herbatę/sprzątać/pracować?
  • Odpowiedz
@Krupier: @abcde: Z jednej strony listy motywacyjne na większość stanowisk to brednie, bzdury i absolutnie niepotrzebne gówno. Z drugiej pozwalaja odsiać debili piszących "hcem prace, hehe" (co czasem nie musialoby wcale dyskwalifikowac) a także pozwala uargumentowac że doświadczenie zdobyte gdzieś tam - wpisane w CV - przyda sie w nowej pracy i porwierdza dane cechy, atuty. Sama czułam kiedys, że lepiej zaprezentuję się listem niz CV i dolącznie go do
  • Odpowiedz