Wpis z mikrobloga

W sklepie z pedalskimi rzeczami dla osób, których nie stać na samochód (ani nawet rower) i muszą biegać, zauważyłem przepiękne, magiczne skarpety za 90 polskich złotych (za parę). Mają jakieś srebrne nici, wspomagają poruszanie się - no krótko mówiąc egzoszkielet, nad którym bezskutecznie pracuje armia amerykańska.

I myślę czy nie kupić...

#bieganie #lans #cracoviamaraton
  • 4
  • Odpowiedz
@Solitary_Man: dokładnie tak mi wytłumaczono sensowność wciskania tam tego pierwiastka. Boję się tylko, czy nosząc je nie padnę ofiarą napadu rabunkowego (a przy obecnym poziomie wody mogą to być nawet piraci).
  • Odpowiedz
@Wonziu: a magicznych srebrnych kalesonów nie mają tam? Takie kalesony to dopiero muszą być drogie. Skarpety to ryzykowny zakup, bo i tak pralka pożre i w jednej będziesz biegał.
  • Odpowiedz