Wpis z mikrobloga

Załamanie nerwowe przeszedłem dzisiaj cwel kierwonik powiedział mi że umowy nie przedłuża bo za wolno robię.
Większość ludzi powie że co że mnie zwolnili się nową robotę znajdzie, mają rację ale, jak widzę że inni ludzie zawsze se jakoś lepij ode mnie radzą zawsze byłem tym najgorszym całe życie w latach szkolnych moja osoba była synonimem nieudacznictwa, porażaki. Na studiach jako ostatni obroniłem inżynierkę i nawet promotor powiedział że nie powinien mnie dopuszczać. W pierwszej robocie nie umiałem się sprawnie komunikować i zrezygnowałem, plus n0rmictwo mnie cisło że po studiach a robię robotę dla robola zwykłego za nieco ponad minimalną. Potem robota gdzie mnie zwolnili po 2 tygodniach, potem robota u ukrów, gdzie traktowanie mnie jak bydło za minimalną zrezygnowałem po okresie próbnym, potem neet, potem emejzon(nie przedłużenie umowy przed okresem świątecznym, gdzie większość ludzi do okresu świątecznego robi), potem aktualny kołchoz do końca lutego a teraz znowu w------y z roboty(nieprzedłużenie umowy), z n0rmickim kierownikiem który gadał o tym z krzywem ryjem że miałem czelność się spytać co z umową, jedyne co mnie trzymie przy życiu to babcia. Matka sie w-------a na mnie całe życie że z-----y jestem, ojciec chory psychiznie i ograniczony kontakt z nim miałem plus ciężko się z nim gada, mało kiedy mi realnie pomógł, nawet więcej zaszkodził swoim gadaniem bo se wmówił wersję jaki to nie jestem zajebisty. Z matką też się prawie nie widzę odkąd poszła do gacha mieszkać jak jeszcze w technikum byłem. Wiem też, że dużo ludzi ma większe problemy ode mnie, ale muszę se gdzieś wylać żal na tą chujnie.
#przegryw
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 3
@KhalTanio: w zawodzie i tak nie robię, może bym lepij jakbym do kołchozu poszedłem, ale dobrze że Houp wierzy że jest jesze szansa dla mnie jakaś.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Henson_: Niby prawada, choć głónie po zawodówce są osoby starsze większość mojego rocznika to szła raczej na liceum technikum, plus robiłem to zawodowo co mogła by osoba po zawodówce.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Henson_: wieś ale na Śląsku, więc mam trochę kołchozów w koło, ale te największe z jako takimi przyzwoitymi warunkami pracy daleko, najbliżej mnie jest kopalnia ale nie na moją psychę robota tam.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Henson_: mam 2 z czego jeden na odległość, ale średnio go znajomym nazywam, był jednym z tych ludzi co się n----------i z mojej inżynierki że c-----o plus z roboty pierwszej gdzie robił, on pisze że dalej bezrobotny(ubzdurał se że programistą zostanie), ale od czasu do czasu popisze.
Drugi to chłop co ze mną do technikum chodził ale ożeniony to mam kontakt raz na pół roku.
  • Odpowiedz