Wpis z mikrobloga

Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie na LANa do Ciechocinka. Super prezent #!$%@?.

Pojechaliśmy gdzieś #!$%@? za miasto, dojeżdżamy do tego #!$%@? Ciechocinka, widzę to #!$%@? WISŁA SHORE i #!$%@?. Idziemy do LAN place'u ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Gdyby #!$%@? nie to, że impotent to by jeszcze zaczął sobie konia walić. Rozłożył #!$%@? zestaw małego kibica, chorągiewki "GO GO VIRTUS PRO", hełm z piwem i tak siedzimy.. Po pięciu minutach mi się znudziło więc zacząłem #!$%@?ć chipsy, nagle jak ojciec mnie nie #!$%@?ął odlewem bicepsa pashy po głowie to myślałem że się zesram, i #!$%@?, że to przeze mnie polakom nie idzie.. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo drgania idą przez podłogę, że przeszkadzam gwiazdom i im celowniki schodzą. Niby w ciechocinkowej atmosferze to słyszeli, boże, mój stary to debil.. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na telebim jak w jakimś j*nym Guantanamo. Urodziny miałem zaraz po tym jak nasi wygrali Mistrzostwa więc był tłok jak jasna cholera. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów na stoisko z bigosem i się zesrał. Wytłumaczył mi, że trzeba pierdzieć z dala od graczy bo to ich rozprasza.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym #!$%@? mixy. Kiedyś towarzyszem wypraw na LANy był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie kamdza, który zakładał koszulki BICEPS IS ALWAYS WITH YOU. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. #!$%@? się i oczywiście cały czas gadali o counter-strike'u. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę kłócąc się o taktyki.

WEŹ MNIE NIE #!$%@? ZBYCHU, W ECO RUNDZIE WYCZEKIWANIE #!$%@?ÓW?! TO #!$%@? ROZJADĄ CIE JAK VIRTUSI NINJÓW.


#!$%@? TADEK ALE ONI SIĘ TEGO NIE SPODZIEWAJĄ. TO CO MOŻE #!$%@? OCZYWISTY WJAZD NA B?!


DOKŁADNIE #!$%@?, CZYTAŁ TY WIELKĄ KSIĘGĘ WJAZDÓW?! TAM JEST #!$%@? WSZYSTKO WYTŁUMACZONE! PASHA BICEPS TO POLECA!


TEN TWÓJ JAREK SRASZA TO RYŻ I PASZA #!$%@?


No i tego było za wiele, ojciec nie mógł znieść obrazy swojego idola, zaczęli #!$%@?ć się na dywanie a ja z matką ich rozdzielałem. Po wszystkim ojciec znowu #!$%@?ł, że to dzięki cs'owi, że wiedziałem jak rozbroić gościa. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec

I bardzo k
*a dobrze

Tak go za te taktyki znienawidził.

#csgo #mojstarytofanatyk #pasta #kopiujwklejka #niesmieszne
  • 9
  • Odpowiedz