Wpis z mikrobloga

Nie mogę się ostatnio do niczego zabrać. Nie chce mi się oglądnąć 20-minutowego filmu na YT, nie chce mi się pograć dłużej niż 10 minut w jakąś gierkę, nie chce mi się uczyć, nie chce mi się wymyć zębów i nie chce mi się wymyć talerzy.

Wszystko jest szare, nudne, bezcelowe i mam wrażenie, że samo "zabranie się" do czegokolwiek wymaga tytanicznego wysiłku, a nawet gdy jakimś cudem uda mi się zacząć jakąś czynność, to nie potrafię jej wykonywać przez dłużej niż 10 minut.

To są tzw. objawy negatywne, niestety, ale na mnie padło, że mam je akurat bardzo silne. Zwiększać antydepresanty?
Na schizofrenię biorę Abilify i nie chcę tego zmieniać, na Reagili nie było dla mnie wcale lepiej, choć widziałem minimalną poprawę.

Już chu%* w te problemy z pamięcią i koncentracją, ale chciałbym przestać być wiecznie znudzonym leniem.

#schizofrenia #depresja #pytanie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@greg_uk: Ty nie pytaj internetowych ludzików o to, czy zwiększać dawki leków, bo od tego jest twój psychiatra. Idziesz do niego i opowiadasz to, co nam tutaj, a on decyduje co robić dalej.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@MadmanFool:
Opowiadałem i odpowiedź była w stylu "no taka choroba". Nie, nie wierzę, że nie da się jeszcze lepiej ustawić lekami. Wiem że się da, bo znam wiele osób co latają dodatkowo na antydepresantach i mają pod jakąś tam kontrolą negatywy.

Ogólnie życzę ci więcej wyobraźni, masz rację że trzeba się słuchać rad lekarza, ale nie zawsze. Nie zawsze lekarz ma rację. Znam lekarzy którzy mają na koncie wielu samobójców
  • Odpowiedz
@greg_uk: Ale ja też mam schizofrenię, wiem, jak to jest i wiem, jacy są lekarze. Ja latałem od jego lekarza do drugiego przez wiele, wiele czasu, zanim znalazłem "tego", który mi odpowiadał. Jak nie podoba ci się aktualne leczenie to szukaj dalej. Oprócz psychiatry, warto też zainteresować się terapiami, w ogóle podbij do psychoterapeuty - u mnie to było najlepsze rozwiązanie, chociaż naprawdę wiem, że trzeba się ich naszukać.
  • Odpowiedz
  • 0
diagnozowałeś się pod kątem ADHD?


@nieco:
Jeszcze nie, a czemu pytasz? Z tego co wiem, to leki na ADHD (np. metylofenidat) nie mogą być zbytnio przepisywane w przypadku diagnozy schizofrenii paranoidalnej, choć znam wyjątki. Ogólnie schizę mam, nie mam co do tego wątpliwości.
  • Odpowiedz
@greg_uk: najnowsze badania mówią, że 100 genów jest wspólnych u ludzi z schizofenią, adhd, autyzmem, ciężką depresją, zab obses-kompuls., bi-polarność.... więc warto się diagnozować na resztę rzeczy z tej paczki jeśli jakieś objawy ci też pasują. A leków niestymulujących lub antypsychotyczno-prokognitych jest więcej, więc da się dobrać w razie czego.
  • Odpowiedz