Pisałam na mikroblogu jakiś czas temu o akcji Mała Szkoła, którą organizuje moje kolegium, bardzo się w nią zaangażowałam. Do szkoły wyjeżdżamy we wtorek.. a zebraliśmy tyle rzeczy
i tu jeszcze zdjęcia są z wtorku, a dzisiaj jest jeszcze więcej tego, wczoraj przyszły rzeczy ze WSiP-u - w cholerę wielkich kartonów z pomocami dla szkoły i nie tylko.:) Jak na samym początku akcji zobaczyłam listę marzeń tej szkoły, której pomagamy to złapałam się za głowę, a dzisiaj jak tak rozmawiałam to w sumie mamy wszystko [no oprócz kosiarki..;)}
@keller: dużo nerwów, strasznie dużo, ale myślę, że jak pojedziemy we wtorek do tej szkoły autokarem i busem dostawczym (bo nie ma szans, żeby np wykładzinę do sali przedszkolnej upchnąć do autokary i te wszystkie paczki - jak mówiłam wszystkiego nie ma,bo cały czas do nas jeszcze napływają, a bardziej cenne rzeczy są w gabinecie dyrekcji) i radość tych ludzi mi to wynagrodzi.;)
@biuna nie czytałem wcześniej o tej akcji ... ale z ciekawości, zajmujesz się tym na codzień, znaczy się działasz w jakiejś organizacji/fundacji/stowarzyszeniu itd? czy po prostu przedświąteczna inicjatywa, spontan?
@keller: Kolegium w którym studiuję, od ponad 10 lat organizuje akcję "Mała Szkoła" czyli pomoc szkole, która jest prowadzona pozasamorządowo, czyli tak naprawdę szkoła z terenów wiejskich, która miała zostać zlikwidowana, ale rodzice ją uratowali. Niestety w tym roku jest to prawdopodobnie ostatnia taka akcja z wielu względów..
A tak poza tym to nigdzie w jakiejś fundacji nie działam.;)
eh że im nie wstyd coś takiego podawać. a w tym kawałku kurczaka więcej panierki niż mięsa... nawet na sosie i sałacie oszczędzają #kfc #fastfood #jedzenie
Pisałam na mikroblogu jakiś czas temu o akcji Mała Szkoła, którą organizuje moje kolegium, bardzo się w nią zaangażowałam. Do szkoły wyjeżdżamy we wtorek.. a zebraliśmy tyle rzeczy
i tu jeszcze zdjęcia są z wtorku, a dzisiaj jest jeszcze więcej tego, wczoraj przyszły rzeczy ze WSiP-u - w cholerę wielkich kartonów z pomocami dla szkoły i nie tylko.:) Jak na samym początku akcji zobaczyłam listę marzeń tej szkoły, której pomagamy to złapałam się za głowę, a dzisiaj jak tak rozmawiałam to w sumie mamy wszystko [no oprócz kosiarki..;)}
jezu, jaka radocha.:)))
#nabijamwpisy
wyokpowicz ruszył się sprzed kompa i zrobił coś pożytecznego.
brawo!
A tak poza tym to nigdzie w jakiejś fundacji nie działam.;)