Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci Nieruchomości w Polsce to był dochodowy biznes, bo wzrost wartości oparty był na okradaniu:
1) Posiadających oszczędności, bo rząd zaciągał dług "dodrukowując" dodatkowy pieniądz w systemie i pożyczał na 0% (na 5 lat przy stałych stopach), co w naturalny sposób zubożyło wszystkich posiadających majątek w walucie (inflacja od 2019 r. to już 50%). Do tego NBP intencjonalnie pozwoliła inflacji rosnąć do pewnego poziomu (słynny "szkolny błąd" był działaniem zamierzonym)
2) Podatnika, i to w podwójny sposób:
A) Poprzez programy bezpośredniego wsparcia z podatków, "na kredyt" (10 lat dopłat), osób kupujących ogromnymi kwotami (ok. 150-200 tys. zł na umowę) przy skali 92 tys umów w pół roku trwania programu
B) Przez preferencyjny sposób opodatkowania (brak podatku po 5 latach, niski ryczał przy wynajmie - 8,5%), co nadmiernie obciąża np. osoby zarabiające na UoP i płacące 32% podatku, brak podatku od wartości nieruchomości (przez co np. działki w centrum miast obciążają budżety lokalne, nie dając dostatecznych wpływów podatkowych)
3) Systemu bankowego: słynne wakacje kredytowe, nie do końca legalne skupowanie obligacji przez NBP w Covidzie, te wszystkie działania sprawiły, że pieniądze w systemie bankowym przepływały w sposób nieprzewidywalny,

Konkretni ludzie z rządu umożliwili taką kradzież, niestety nie ma co liczyć, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, gdyż za dużo osób po prostu na tym zarobiło. Co ważne, powyższe "okradanie" nie dotyczyło Polskiej oligarchii, która gromadzi majątek ziemski i nieruchomości od czasów PRL i na nią inflacja i podatki nie wpływają.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@too_late_to_be_true i tak patrząc sobie na te wszystkie punkty, człowiek był głupi jeśli nie skorzystał z żadnego programu mając możliwość. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że można było kupować. Ja jestem/byłem za młody na te programy, ale jak będzie nowy program to od razu kupuje wymarzone mieszkanie.
  • Odpowiedz
@Essapierds2007: Tylko weź pod uwagę, że przy wybiciu inflacji bank centralny powinien od razu podnosić stopy procentowe powyżej inflacji (bo mogłoby pogrzebać zakredytowanych "po kule"), w szkole nie uczą, że jak rządzą socjaliści to prawa ekonomii nie mają zastosowania
  • Odpowiedz