Wpis z mikrobloga

651 083 + 67 = 651 150

Śnieg za oknem, a nawet lekka zadymka, kazała mi poczekać na poprawę warunków. Kiedy już można było wyjść, pojechałem po zamówione książki na Pańską, a kiedy wróciłem do domu zostawić plecak, było już z czasem. Wystarczyło w sam raz na krótszą pętelkę przez Nadarzyn, Wilczą Górę, Zamienie i Dawidy. Po opadach asfalt mokry, rower uwalany, wosk z łańcucha wypłukany, czyli roboty co niemiara. Takie to uroki jazdy w grudniu.
Maszt w Raszynie stoi w Łazach - 335 m

#rowerowyrownik

Skrypt | Statystyki
Jerzu - 651 083 + 67 = 651 150

Śnieg za oknem, a nawet lekka zadymka, kazała mi pocz...

źródło: YDXJ0727

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach