Wpis z mikrobloga

#przegryw Luz to jest moim zdaniem jak se siedzisz na gorącym krawężniku z nogami na jezdni - bo nic se nie jeździ bo jesteś gdzieś na jakimś uboczu, słońce tak z godzine do zachodu, lato jest i ciepło i cykają świerszcze i wpada się w hipnotyczny nastrój, nie ma problemów np. i jest swobodny przepływ myśli, w takim stanie mogą do głowy wpaść różne ciekawe pomysły, w takim stanie człowiek może coś zrobić, coś stworzyć.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach