Aktywne Wpisy

WielkiNos +823
juleczka obraża mającego 400 hektarowe gospodarstwo rolnika. Nieskalana myślą istota twierdzi, że to co robi rolnik jest niepotrzebne (wiadomo, jedzenie jest ze sklepu), ma tylko malutką działeczkę na własny użytek (400 hektarów jej się pomyliło z 400 metrów) i w ogóle to ją nudzi i nie dorasta do jej poziomu. Ja bym powiedziała, że pan jej poziom sporo przerasta, bo trudno nie przerastać czegoś będącego poniżej dna. Szkoda, że juleczka nie zrozumiała,

ZuzannaZLuizjany +11
Czy facetom podoba się taki krój spodni u kobiet? Czy jednak wolą klasyczne "rurki"?
#rozowepaski #niebieskiepaski #modadamska
#rozowepaski #niebieskiepaski #modadamska

źródło: Screenshot_20250127-073019~2
Pobierz
Sytuacja z wczoraj. Przechodzę przez pasy, zauważam tak zaparkowane auto, centralnie na pasach. Akurat przejeżdża policja to zatrzymałem radiowóz i pytam pana i pani policjant "czy można tak zaparkować samochód?". I tu się powoli zaczyna karuzela. "Które? Jak zaparkowane?", no te tutaj, centralnie na pasach i pokazuję palcem. Swoją drogą oddalone jest o 6 m od nich. W odpowiedzi usłyszałem, że no "raczej" nie i cisza... To mówię, że chciałbym zgłosić źle zaparkowany pojazd, na przejściu dla pieszych, który stwarza zagrożenie dla pieszych. Pani policjant stwierdziła, że ten samochód nie stwarza bezpośredniego niebezpieczeństwa. Moje zdanie jest zgoła odmienne, bo nie widać pieszego wchodzącego na pasy, ale ok pani władza ma zawsze rację.
Dalej pytania i teksty:
jak długo tu przebywam - przyszedłem minutę wcześniej i podjechaliście
czy widziałem jak kierowca parkuje - nie
czy znam kierującego - a czemu miałbym go znać?
no nie wiedzą, ale robię komuś na złość - słucham? Zgłaszanie źle zaparkowanego samochodu, na przejściu, stwarzającego zagrożenie dla pieszych to robienie komuś na złość?
A przy legitymowania pani pyta o adres to mówię, że nie potrzebuje podawać, bo nie ma tego na DO. To potrzebują w razie ewentualnego wezwania na świadka. Serio, zgłaszam im, widzą sytuację i potrzebują mnie wezwać na świadka? XD Podałem.
Na koniec to wszystko, pani zamyka szybkę, a ja pytam "na pewno? Nie mam jakiś praw? Np. że mam prawo do zgłoszenia zażalenia, albo coś?" To pani podała regułkę ;)
Finalnie wracałem 20 minut później i żadnego wezwania za wycieraczką kierujący nie dostał. Za to świetnie wystawiają mandaty za piwko pite po krzakach XD
źródło: 1000001886
Pobierz@sberatel tak, nudzi mi się. Szczególnie jak muszę omijać samochody, bo kierowca jest cymbałem i leniem by przejść 50 m do celu. Albo jak idę z dziewczyną to nie za rękę
@Soczi: tak samo bym odpowiedział, bo również nie widzę auta zaparkowanego na przejściu. Uznałbym że jakaś n------a/n------y jesteś
No i prawidłowo ci odpowiedziała, że
Jak by ham zaparkował tobie na posesji to byś mu pozwolił tak stać?
A widzisz, niektórzy ludzie dbają o dobro wspólne, a nie tylko czubek własnego nosa.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Nie masz zbyt wielu znajomych nie?
Polska policja to dno dna...
Walcz o większą liczbę miejsc parkingowych, to będą stawać poprawnie. Bo gdzie mają stawać? Na całe osiedle z 500 mieszkańców miejsc parkingowych 5.