Wpis z mikrobloga

http://www.wykop.pl/ramka/1972028/polska-10-lat-w-unii-europejskiej-sukcesy-i-porazki-infografika/

Odnośnie tego tekstu i obrazka, porównano bezrobocie w latach krańcowych - 19% w 2004r czyli w okresie gdy było praktycznie największe w hitorii 3 RP z 2014 kiedy wynosi ponad 13%. W liczbach wychodzi bardzo ładnie, szkoda tylko, że wprawdzie wspomniano o tym w tekście, ale zupełnie marginalnie, że w w latach 2006-2008 bezrobocie spadało gwałtownie, aż do rekordowo niskiego poziomu 6,9% w 2008 roku. Od 2008 do 2014 wzrosło więc dwukrotnie, ale na obrazku wygląda to pieknie - było 19% jest 14%. Autor pisze, że wprawdzie był okres dobrej koniunktury kiedy bezrobocie wyniosło 10% (skąd te dane? wszystkie ktore znalazłem mówią o 7%) ale co to w ogóle znaczy? Że był szybki wzrost PKB? W roku 2011 czy 2012 PKB rosło w porównywalnym tempie, a bezrobocie i tak szło w górę. Wobec powyższe go zadaję pytanie - co takiego stało się w Polsce w 2008r, że po tym okresie bezrobocie stale rośnie, a nasze PKB do dziś nie dogoniło wartości z roku 2008r ? Jak myslicie mirki o co tu chodzi?

Dodam, że najwyraźniej nie można łączyć zmian w bezrobociu Polski z członkowstem w unii, bo wskaźnik ten zdaje sie żyć własnym życiem mimo wszystko i nikt nie zagwarantuje mi, że za 5 lat mimo członkowstwa w UE nie wyniesie znów 19% tak jak to miało miejsce w 2004r.

Wołam również @Bankierpl w tym temacie.

#ekonomia #gospodarka #bezrobocie #polska
  • 3
@maciejkack: Owszem było wachnięcie w różnych krajach w tym okresie, ale generalnie potem znów spadało, a u nas jak wzrastało tak rośnie nadal. Niemcy np. prawie wcale tego nie odczuły, wzrost o 1% na rok, a potem ciagły spadek aż do ok 5% dzisiaj. Więc chyba nie wszystko da sie kryzysem wytłumaczyć.
bezrobocie w Polsce spadało po wyborach 2005 i zaczęło rosnąć po wyborach 2007 odwrotnie niż zagraniczne inwestycje FDI (rosły w latach 2005-2007, poza tym spadały)