Wpis z mikrobloga

Przeglądam sobie grupę Kupię/Sprzedam/Zamienię mojej wsi, widzę ogłoszenie "Kupię stary rower, może być zardzewiały". Ogłoszenie dodał #rozowypasek, studentka większej miejscowości. Myślę sobie, studiuje w wielkim mieście, pewnie chce się pokazać na jakimś retro rowerku, nie ma na tyle hajsu aby kupić już odrestaurowany, więc zagadam, zaproponuję któryś z moich zdobyczy, których to nie mogę skompletować i raczej nie skompletuje. Piszę, opisuję starannie, podaję ciekawostkę, że jest to rower z 32 roku, fajna niemiecka dameczka itp itd. Za jakiś czas odpisuje, pyta o cenę, zaproponowałem 250 monet, odpisuje iż się zastanowi. Myślę, pewnie za drogo, ale mogę jej zaproponować jeszcze inny, troszeczkę tańszy i młodszy, więc znowu piszę, zachwalam jaki to jest stary i że krajowy, nie sprowadzany z Niemiec jak tamten i dodaję cenę 150 monet. Dostaję odpowiedź i ku mojemu zaskoczeniu


I tak giną perełki.

#truestory #staryrower