Wpis z mikrobloga

Słów kilka o Tails of Iron, które wczoraj ukończyłem, zdobywając 90% osiągnięć. Piękna, rysowana (właściwie malowana) oprawa wizualna utrzymana w klimacie mrocznej baśni ze sporą dawką groteski. Niezwykłe bogactwo szczegółów, efektowne i przekonujące przedstawienie środowiska właściwego dla każdej z frakcji (szczury, żaby, krety, wiewiórki). Do samej walki też nie mam zastrzeżeń, chociaż niektórzy marudzą, że hitboxy nie są precyzyjne, że nie można przerwać momentalnie ataku, tylko trzeba czekać do końca animacji, że pole walki za małe itd. W walkach z bossami jest z pewnością mało swobody, z czasem przypomina to coraz bardziej precyzyjne wykonywanie schematu, ale to chyba generalnie cecha gier, którym przypisuje się etykietkę soulslike. Nie mam jednak doświadczenia, więc zgaduję. Sporo w grze nużącego backtrackingu, tj. wracania non stop do tych samych lokacji, i to nie tylko przyjaznych miast, ale też miejsc, gdzie walczymy. Przedstawiony świat jest piękny, żywy, szczegółowy, ale mały. Może to kwestia możliwości studia, które nie jest przecież wielką korporacją. Mnie koniec końców znużyły też trochę proporcje między zwykłymi walkami a walkami z bossami. Jestem przyzwyczajony do bardziej tradycyjnych cRPG i dungeon crawlerów, gdzie przedzieramy się przez wiele poziomów, pokonując masy „zwykłych” wrogów, zanim przyjdzie się nam zmierzyć ze złodupcem nad złodupcami, tymczasem w Tails of Iron pokonujemy kilkunastu pomniejszych przeciwników i walczymy z bossem. Od pewnego momentu jest to takie bieganie od bossa do bossa, często po tych samych lokacjach. No ale tu znowu – prawdopodobnie na tyle mogło sobie pozwolić Odd Bug Studio, czyli twórca gry. Mimo tych narzekań i tak daję ocenę 8 na 10. Nie mam sumienia dawać niższej tak ładnej grze.

Miłośnicy Apu mogą być niepocieszeni , że Tails of Iron godzi w dobre imię żab, przedstawiając je jako istoty żądne krwi i przepełnione nienawiścią, A już w lutym 2025 r. ma się pojawić druga część, w której czarny pijar ma być robiony chyba nietoperzom.

#gry
podsloncemszatana - Słów kilka o Tails of Iron, które wczoraj ukończyłem, zdobywając ...

źródło: żaby

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach