Wpis z mikrobloga

#slubodpierwszegowejrzenia
Mnie się odcinek podobał, wreszcie parę fajnych wątków :) no to lećmy w opis!

Kudłaty i Barrakuda
Chłop sobie musiał ciekawie wizualizować ten "domek na wsi". Dobrze, że ślub był na wiosnę to ominęło go grzanie rur aby była woda w baraku. Podoba mi się w nim, że to taki prosty chłopek, jest szczery i nie kalkuluje. Będzie w całej edycji mocnym punktem bo jak zajedzie tekstem Barakudzie to pójdzie jej w pięty. Tu będą dymy! Ona już na ślubie przejawiała dziwne zachowania wobec Kudłatka, na weselu sprytnie to zakryła i chyba dobrze się bawiła. W przebitkach już taka uchachana nie była. Na plus - Kudłaty coś liznął taniec i starał się z nią coś zrobić. Ona na parkiet do tańca w parze wyszła pierwszy raz w życiu. Ciężko się to oglądało w jej wykonaniu.

Kermit i Księgowa
Niedawno powtórzyłem sobie drugi odcinek z facetami bo chyba nieuważnie oglądałem za pierwszym razem. No i Kermit zdecydowanie wyszedł mi na plus! To fajny facet jest. Podczas ślubu i wesela fantastyczny vibe między nimi, autentyczne zainteresowanie. Kermit szczęśliwy i normalnie trzymałbym za niego kciuki gdybym...nie wyczuwał co się stanie po tym jak Księgowa zmyje makijaż. I zaczną wychodzić jej liczne wady. Dyrygowanie, pyskowanie, chamskie odzywki. Szkoda, bo wobec Kermita nie wyczuwam tak negatywnych cech i facetowi zdecydowanie kibicuję. Na razie jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Samo wesele bardzo spoko chociaż pani młoda z petem w łapie to paskudny widok. Zobaczymy co będzie na wakacjach.

Boczek i Wargara
Zacznę miło. Boczek był z początku szarmancki. Aż za bardzo. Wargara za to znerwicowana, trochę też bezpłciowa, zero kobiecości. Jak już wielu tu pisało - będą dymy i to potężne. Niemniej na tym etapie jeszcze docenie Boczka za szczerość i próbę takiego hmmm poznania się? Szybko to się ulotniło, wystarczyło, że zaczął śpiewać w pierwszym tańcu a potem chrzanić kocopoły przy stole. I nie dopuszczać Wargary do głosu (może i dobrze). Ona to porażka, ciężko się nawet na nią patrzy. Zachowanie, tiki, coś z tymi wargami, zębami , nerwowość, popłoch. Nie na zdania wobec niczego. Boczek ją zdominuje i zeżre jak tylko pojadą na wakacje.
Ona pije ale nie pali, ale w sumie to pali jak pije. No teraz nie pali ale jak piła to paliła i w Australii to 13 lat paliła. Ehhh. A jeszcze jej wybór piosenki na wesele to jakieś nieporozumienie - super, że na pierwszym tańcu się popłakała bo to piosenka ojca była xd świetny wybór bulwo.
Świadkowa jest fajna i mimo wszystko nie zgadzam się z opiniami, że ona coś do niego tam wzdycha. To bzdura i to widać. Dobra przyjaciółka i tyle.

Ps. Świadek od Kermita to Man of the match! Uwielbiam go i jego poczucie humoru :)
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Arisek: ciekawe, że różni widzowie mają tak różne spostrzeżenia na ten sam temat. Dla mnie Kudłaty hasał po parkiecie bez ładu i składu, poza muzyką i rytmem, machając kończynami na chybił trafił. Świadka Kermita nawet nie zarejestrowałam. Moim zdaniem Australijka nie da się zdominować, bo to twarda, harda baba jest, w dodatku pijąca (być może często i dużo), potencjalnie awanturująca się. Boczek natomiast jest bluszczem i toksykiem. Będą dymy. Barrack
  • Odpowiedz
  • 2
@jedna_odpowiedz: co do ruchów góry to się zgadzam ale partnerka nie ulatwiała :D skupiłem się na jego nogach i tu zdecydowanie robił tepy wiec musiał na jakimś chociaż króciutkim kursie tańca być ;). Za to ona mnie bardzo rozczarowała.
Boczek to bluszcz, tak jak piszesz - paskudny typ.

Fajne jest to że mamy różne zdania, znaczy że dzieje się na tagu i można przez te parę tygodni mieć taki dawny
  • Odpowiedz
@jedna_odpowiedz: zgadzam się. Księgowa na co dzień nie stroni od mocnego makijażu, ale co odwaliła na ślubie to klękajcie narody. Zmycie tego z twarzy i zrobienie normalnych włosów wyjdzie jej tylko na plus. Dodam, że mieszkam w Wasilkowie i nie mogę się doczekać odcinka jak Damiano przyjedzie do naszej metropolii :p
Australijka robi takie dziwaczne rzeczy z ustami, że ciężko się w ogóle skupić na tym, co mówi, ale wychwyciłam,
  • Odpowiedz
@Arisek: też liczyłam na dymy podczas wyjazdu ale sądząc po zapowiedziach kolejnego odcinka (gdzie pokazuje się widzom dla zachęty wyrwane z kontekstu kawałki rzekomych dram) to wynudzimy się jeszcze bardziej niż na weselach :/
  • Odpowiedz
@jedna_odpowiedz: Barakara dziwne gadała w setkach, trochę jak pewien polityk w czasie obchodów Dnia Strażaka, ale to pewnie wina nagłośnienia była ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Arisek wargara to fajne ma te wary, pewnie może i umie dobrze nimi robić if you know what I mean. Ale boczek to mam wrażenie że nie dość że ma małego, to jeszcze ma syndrom małego penisa , i nawet nie będzie mógł porządzić tymi wargami
  • Odpowiedz