Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Stalionnn +47
#patologiazewsi #brutalizm
Podbiegł i odciął mu rękę. Brutalny atak na oczach ludzi
Barbarzyński atak w Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku. Napastnik ranił człowieka mieczem samurajskim. Odciął mu rękę. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Policja zatrzymała trzy osoby, w niedzielę zostały doprowadzone do prokuratury.
Do przerażającego ataku doszło w piątek około godziny 18 przy ulicy Reymonta. Świadkowie natychmiast ruszyli na pomoc rannemu mężczyźnie.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Czynności policyjne
Podbiegł i odciął mu rękę. Brutalny atak na oczach ludzi
Barbarzyński atak w Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku. Napastnik ranił człowieka mieczem samurajskim. Odciął mu rękę. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Policja zatrzymała trzy osoby, w niedzielę zostały doprowadzone do prokuratury.
Do przerażającego ataku doszło w piątek około godziny 18 przy ulicy Reymonta. Świadkowie natychmiast ruszyli na pomoc rannemu mężczyźnie.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Czynności policyjne
...
Jaka była najmniejsza rzecz, która Was uszczęśliwiła?
Mnie uszczęśliwił jeden piksel. Taki zwykły normalny piksel. Pojawiał się i znikał, pojawiał się i znikał a ja nie byłem w stanie oderwać od niego wzroku.
Hipnotyzujące.
Piksel wyświetlał się na małym kilku calowym monitorku i dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że patrzę na serduszko mojego dziecka.
.....
To było kilka miesięcy temu. A teraz już nie ma piksela...
jest za to FULL HD 3D, STEREO z pełną paletą kolorów :-)
Ogłaszam #pikselthebeginning !
Tak. Mam córeczkę! Jest śliczna i wyjdzie bogato za mąż ;) Hm, słyszałem, że tu wszyscy zarabiają 10k miesięcznie... ;)
I parę przemyśleń po paru dniach:
1. Poród. Byłem przez cały czas. Panowie - warto. Bycie przy narodzinach swojego dziecka to niesamowite i niezapomniane przeżycie. Poza tym dopiero przy porodzie człowiek zdaje sobie tak naprawdę sprawę, ile wysiłku kosztowało partnerkę cała ciąża i poród. Dopiero po wzięciu dziecka w ręce pojawiają się myśli: "O rany, jakim cudem ona zmieściła się w brzuchu", "wow, ale ona ciężka!" i "jaki to musiał być ból - ja bym nie dał rady". Żono - bardzo Ci dziękuję!
Podczas porodu byłem twardy przez cały czas, ale jak zobaczyłem naszą córkę to nie wytrzymałem, łzy poleciały po policzkach i nos mi się przytkał. Położna zostawiła dziecko na brzuchu mamy i poleciała szukać dla mnie chusteczek ;)
2. Położne w szpitalu zaprzeczają sobie nawzajem. Każda ma inną opinię o tym, jak często dziecko ma jeść, co ma jeść mama itp. Dieta miała być lekkostrawna, ale pierwszy obiad w szpitalu zawierał... kapustę. Jedna położna mówi, żeby absolutnie nie dokarmiać dziecka, a druga pyta czy chcemy ją zagłodzić i żeby dać jej mieszankę. Ech.
Ps #coolstory z sali poporodowej. Ojciec dziecka dowiedział się, że mama z dzieckiem muszą zostać jeszcze kilka dni w szpitalu bo dziecko spadło z wagi. Zrobił karczemną awanturę: "Jakie macie standardy w tym szpitalu! Co to ma być! Jak mogliście dopuścić do tego, żeby dziecko upadło!"... a chodziło o to, że dziecko spadło z wagi, tzn. schudło ;)
3. Największą moją obawę przez całą ciążę budziło to, że dziecko "zepsuję" :) Nie miałem wcześniej do czynienia z niemowlakami i wydawało mi się, że to takie kruche i delikatne stworzenia.
A gdzie tam - mam problem by wydostać palec z jej żelaznego uchwytu ;) Moje wszystkie obawy związane z braniem ją na ręce, ubieraniem i zmienianiem pieluch minęły po kilku dniach.
4. Dziewczynka ma na imię Dżesika - po babci. Ślicznie, prawda? Na drugie damy jej Alize.
5. Przed ciążą byłem bordowy a teraz mnie nie ma nawet w rankingu. Trzeba się wziąć do roboty :)
PS Zdjęć nie będzie ;)
#trolololo ;)
@chafer: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Imię w sam raz dla członka patologicznej rodziny :)
@Wight: @t3m4: Chyba nie uwierzyliście, że naprawdę dam takie imiona? O_o
- zdarcie parkietu,
- pokrycie podłogi żwirem, żeby spokojnie pluć i pety rzucać,
- zaklejenie okien gazetami,
- zamiana żyrandola na żarówkę na drucie,
- wypalenie dziur w wersalce oraz kilkukrotne oddanie nań moczu + obsikanie kilku ścian tak dla wyjątkowej atmosfery.
A podejście do ciąży.. cóż, kiedyś (30 lat temu) ojcowie nawet nie mogli być przy porodzie nawet gdy chcieli. Też się cieszę, że to się powoli zmienia :)
PS Właśnie jesteśmy po pierwszej kąpieli.
Ile krzyków! Ile potu i nerwów!
Dziecko też się zestresowało :-)
@chafer: Pewnie wiesz, ale to bardzo zdrowy odruch.:) chwytny
masz jeszcze taki jeden fajny odruch u takiego malucha:
-odruch Babińskiego (odchylanie dużego palca po podrażnieniu stopy)
czyli takie jakby łaskotki.:D
na pewno w szpitalu go badali, ale sam możesz sprawdzić.:)