Skurcze! Decyzja - jedziemy. Bierzemy klamoty, wsiadamy do samochodu - mamy z godzinę do szpitala. Najpierw do przebycia pół kilometra drogi gruntowej. W radio zaczyna się ten utwór:
https://www.youtube.com/watch?v=b-DpJyyBY1E&start=7
Wyobraźcie to sobie - droga jest pełna kamieni i nierówności, jedziemy maks. 5 km/h, my zestresowani a w tle gra takie param param :) Odprężyliśmy się i dalsza podróż upłynęła spokojnie.

No, ale jednak był to fałszywy alarm :) Ale to nic - kilka dni później o pomyłce nie mogło być mowy i przyszedł na świat mój SYN!!!!

Odświeżam
  • Odpowiedz
Skończyłem moje podsumowanie mojego muzycznego projektu. Znajdziecie w nim nie tylko moją twórczość, ale także trochę rad na temat tworzenia i miksowania muzyki. Będzie też trochę o spełnianiu marzeń... :) Będę wdzięczny za motywujące wykopy.

http://www.wykop.pl/link/2986977/50-utworow-w-jeden-rok-czyli-o-moim-zrealizowanym-zobowiazaniu-noworocznym/

Wołam także ludzi z tagu #budujzchaferem :) Żeby nie było, że wołam bezpodstawnie ;) - zamierzam w ciągu 2-3 miesięcy uruchomić bloga, w którym będę zawierał różne porady związane z postępowaniem podczas budowy lub remontu domu - jak zwykle skoncentruję się na współpracy z wykonawcami. Już teraz mam przygotowaną treść na co najmniej kilkanaście artykułów :)

A
Moja córka kończy dzisiaj roczek (ale szybko minęło!) i z tej okazji małe #coolstory.

Rok temu... jest trzecia noc od kiedy maluszek jest z nami. Nie wiem za bardzo co się dzieje - chodzę niewyspany, nic nie rozumiem, odczuwam jednocześnie wielką radość i panikę, ale nie mam czasu myśleć bo na okrągło ziewam.

Jest noc. Upragniony sen... A tu żona mnie szturcha i mówi:
"Co nasze dziecko robi w łóżku!? Weź ją zanieś do jej