Wpis z mikrobloga

#dowcip #suchar
Lekarz pyta go o samopoczucie, na co mąż odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada mąż
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął - Ktoś inny musiał strzelić z boku!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach