Wpis z mikrobloga

Krótko o podwójnych standardach w walce z powodzią.

Fala powodziowa na Odrze podchodzi pod Wrocław:
- IMGW na bieżąco prognozuje kiedy przyjdzie, jaka będzie duża, ile będzie trwała, Tusk z Kosiniakiem i Siemoniakiem siedzą w dresach (bo wtedy wyglądają poważniej, jakby pomagali) z nietęgimi minami i na żywo obserwują sytuację

A tymczasem kilka dni temu, kiedy szła fala na Bobrze:
- IMGW nie dawało ŻADNYCH prognoz, kiedy przyjdzie i jak wysoka będzie ta fala, a jedyne informacje jakie miał sztab kryzysowy w Bolesławcu to to, co sami odczytali z mocno obciążonych serwisów IMGW (tylko że jedyny czujnik w okolicy jest za miastem, więc to nie było w ogóle przydatne) i wszelkie działania musieli prognozować sami, opierając się o informacje, które dostawali od innych samorządowców z Wlenia i Lwówka Śląskiego, którzy także musieli działać na własną rękę.

#powodz #boleslawiec
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zmarnowany_czas: dziesiątki wiosek i małych miejscowości zalane, wiele z nich z większymi stratami niż w 97, ale za rok/dwa w narodowej pamięci nadal będzie tylko 97, bo jak wrocławia nie zalewa to c--j, a nie powódź. przykre
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: jak się Tauron z Lubachowie zesrał, to też wszędzie o wrocławskich Marszowicach i Stabłowicach, a nikt się nie zająknął nawet o połowie gminy Mietków i całych Kątach Wrocławskich po drodze: Kamionna, Stradów, Sośnica/Kąty Wrocławskie, Jurczyce, Romnów, Skałka, Samotwór, Jarnołtów - wszędzie tam podtopienia, a miejscami 3 rzeki do ogarnięcia: Bystrzyca, Strzegomka i Czarna Woda
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: Myślę że czas najwyższy żeby przyznać że mamy coś takiego jak śląski pas rdzy. Obszar który nikogo nie interesuje, ludzie mieszkają tam przypadkowo, głównie przez powiązania rodzinne, albo nieruchomości. Młodzi uciekli do wielkich miast lata temu i dlatego jak teraz taki Wleń dostaje wpiernicz to nikogo to nawet specjalnie z młodych nie interesuje bo raz że nie wiedzą co to jest, a dwa że przecież to zapuszczona wiocha więc
mocoloco - @zmarnowany_czas: Myślę że czas najwyższy żeby przyznać że mamy coś takieg...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
@mocoloco: tak, powielaj te bzdury, że nikt tu nie mieszka, nikogo nie ma i nie ma po co pomagać czy ratować. I jeszcze wsadź do jednego wora Legnice, Jelenią Górę czy Bolesławiec z Wleniem czy Mirskiem.

O Wleniu nie wiem, ale pisanie, że u nas nikogo nie ma, a młodzi wyjechali to bzdury jakich dawno nie widziałem
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: dziesiątki wiosek i małych miejscowości zalane, wiele z nich z większymi stratami niż w 97, ale za rok/dwa w narodowej pamięci nadal będzie tylko 97, bo jak wrocławia nie zalewa to c--j, a nie powódź. przykre


@voov100: bo teraz to w stratach jest małe miki w porównaniu do 97? Tak, teraz ktokolwiek twierdzi, że jest wuj, nie powódź. No a jak z pamięcią Twoją w sprawie roku
  • Odpowiedz
@lootenantdan: oho, nie przytakuje twoim podwójnym standardom i lizaniu się z innymi wielkomiejskimi pieskami po jajach, to od razu ucieczka.

Na przyszłość - mniej urojeń dzbanie i czytaj co się do ciebie pisze.

I jeszcze te wielkie „inwestycje powodziowe” Wrocławia xD czyli zabudowa terenów zalewowych. Wrocław uratował Racibórz, który w żadnym stopniu nie jest dziełem władz Wrocławia, bananku.
  • Odpowiedz
tak, powielaj te bzdury, że nikt tu nie mieszka, nikogo nie ma i nie ma po co pomagać czy ratować. I jeszcze wsadź do jednego wora Legnice, Jelenią Górę czy Bolesławiec z Wleniem czy Mirskiem.


@zmarnowany_czas: Z Jeleniej (nie wiem jak z innych) większość młodych wyjechało ale to dalej nie usprawiedliwia IMGW, ze nie zrobiła prognoz dla tych miejscowości Podwójne standardy pełna gębą a kto ich broni jest pozbawiony rigczu.
  • Odpowiedz
Jedyne czego wymagamy, to braku podwójnych standardów. IMGW robi prognozę dla Wrocławia? Niech ruszą d--y i zrobią takie same dla innych zagrożonych miejscowości.


@zmarnowany_czas: Nadal IMGW jest ograniczony liczbą pracowników i dostępnych punktów pomiarowych, to że wyższy priorytet ma Wrocław niż taki Bolesławiec jest chyba dosyć oczywiste. Jak masz skończone zasoby to je wykorzystujesz najpierw tam gdzie straty mogą być największe.

Czy komunikacja mogła wyglądać lepiej? Na pewno, ale z
  • Odpowiedz
@surival:
1. Fala szła w innych dniach, Wleń-Lwówek-Bolesławiec to była niedziela i poniedziałek (u nas był maks w poniedziałek wieczorem). Wrocław to wczoraj i dzisiaj. 2 dni różnicy.
2. Żeby IMGW było ograniczone do jednego miejsca na raz, musiałoby mieć strasznie mało pracowników. Chyba w to nie wierzysz na poważnie?
3. Ciekawi mnie, czy takie informacje dostawali na bieżąco samorządowcy z Nysy, Kłodzka czy mniejszych miejscowości przed Wrocławiem. Coś czuję po kościach, że nie bardzo.

ale z drugiej strony cięzko oczekiwać że 40 000 Bolesławiec dostanie takie zasoby jak Wrocław, 3 miasto
  • Odpowiedz