[jebluschytrus]

jak to jest, że wszyscy wiedzieli o powodzi tylko nie ci z terenów zagrożonych powodzią?

#powodz

[rosarosa33]

@jebluschytrus te ich publiczne żale, że się nie spodziewali i nikt nie ostrzegał to jest plucie na ryj wszystkim, którzy się rzucili do pomocy. Czy to służby, czy to ludzie przekazujący darowizny i datki

[Homofobiczny_Czarodziej]

@jebluschytrus: "Panie, my tutaj już 15 powodzi przeżyli, lekko pada to co pan p--------z o jakichś powodziach - zreszto, jakby było źle to by po nas wojsko przyjechało i nas wywiozło a tu nikogo nie ma, więc nie ma się co martwić"

[sameowoce]

@jebluschytrus: to jest jakaś tajemnica

[b0dyload]

@jebluschytrus: wiadomo, że tak nie jest, ale przyjęli taką linie obrony, bo to jedyne co w jakiś sposób ich "ratuje", czy pozwala wyciągnąć coś dodatkowego dla siebie.

[Gerard_z_Libii]

@rosarosa33 tak samo jak z Republika itp. co piszą o nieudolnych służbach Tuska. Przecież służby w tym kontekście to strażacy, ratownicy, eksperci co ostrzegali itp. Na Tuska, polityków itp. można, czasem trzeba narzekać ale na służby? To jak mówisz, spluniecie w ich twarz.

[Antlioon]

@jebluschytrus Byłem na wyjeździe ze straży z 2010 roku podczas powodzi. No czasami ludzi trzeba było na siłę k---a wciągnąć bo do nich to nie docierało że 15-30 minut i wody będzie w tym miejscu 2 metry bo przelewa się już przez ledwo wytrzymujący wał. Gowniarz wtedy byłem i nie powiem odcisnęło to swoje na glowie.